PIŁKA NOŻNA. Ostre strzelanie urządziła sobie czwartoligowa Polonia Lidzbark Warmiński na stadionie w Miłomłynie. W 1. rundzie WPP spadkowicze z III ligi rozgromili miejscową Tęczę, strzelili gospodarzom aż 16 bramek.

Piłkarze z Lidzbarka Warmińskiego w konfrontacji z A-klasową Tęczą nie zastosowali taryfy ulgowej. Poloniści, którzy w poprzednim sezonie spadli z III ligi z dużym szacunkiem potraktowali ekipę z Miłomłyna i strzelali aż miło.
Kibice, którzy usiedli na trybunach stadionu przy ulicy Pasłęckiej i chcieli obejrzeć wiele bramek nie mieli powodów do narzekań. Już w pierwszych 45 minutach goście siedmiokrotnie pokonali bramkarza Tęczy. Po zmianie stron zawodnicy Polonii nie odpuścili, poszli za ciosem i z łatwością zdobywali kolejne bramki. Tylko dzięki ambitnej postawie młodego bramkarza Tęczy licznik lidzbarczan nie dobił do 20. „Tęczowi” stracili aż 16 bramek i w mało efektownym stylu pożegnali się z rozgrywkami pucharowymi.
Tęcza Miłomłyn - Polonia Lidzbark Warmiński 0:16 (0:7)