1 liga futsalu: Białystok na tarczy

dziendobrybialystok.pl 2 godzin temu

Nie powiodło się podlaskim ekipom w weekendowej kolejce I ligi futsalu. Futbalo Białystok przegrało na wyjeździe w Łowiczu z beniaminkiem czyli miejscową Kią 1:2. Z kolei Jagiellonia Białystok na własnym parkiecie dostała łomot do Wiary Lecha aż 2:8. Jako pierwsi grali zawodnicy Futbalo. Mecz rozegrano w piątek i białostoczanie jechali tam z lekkim niepokojem ale pełni optymizmu. - kilka wiadomo o tej drużynie. Nie ma ich spotkań w internecie, nie wrzucają też nagrań na serwery PZPN więc w sumie tyle wiemy co czasem widać na skrótach. Dlatego są wielką niewiadomą. Mimo to jedziemy tam walczyć - mówili zgodnie przed meczem gracze Futbalo. Niestety już w pierwszej minucie po stałym fragmencie gry gola zaserwował im znakomicie znany z parkietów ekstraklasy (m. in. z gry w Gatcie Zduńska Wola i Widzewie Łodź) Michał Szymczyk. Białostoczanie ruszyli do szturmu, ale bardzo dobrze w ich bramce spisywał się golkiper Dawid Feliga. W II połowie łowiczanie raz jeszcze wzorowo rozegrali rzut wolny i prowadzili już 2:0 bardzo skutecznie grając w defensywie. Z kolei białostoczanie pudłowali na potęgę. Wreszcie dwie minuty przed końcem strzelili kontaktowego gola, ale było to wszystko na co było ich stać.

Idź do oryginalnego materiału