11 golami Sokół zapewnił sobie utrzymanie, potknięcie lidera z Tyrowa

PIŁKA NOŻNA. Rekordowym zwycięstwem w IV lidze piłkarze Sokoła Ostróda uczcili Święto Konstytucji 3 Maja. Strzelili 11 goli Mamrom Giżycko. W okręgówce wygrał Kormoran Zwierzewo. LKS Tyrowo w klasie A zremisował z Agatem.

Kacper Nowicki pobił strzelecki rekord, zdobył pięć bramek w meczu z Mamrami / Fot. Mariusz Gardecki

Długi weekend piłkarze Sokoła zaczęli raczej średnio, bo po pogoni za wynikiem zremisowali (3:3) z Romintą Gołdap w meczu rozegranym awansem. Minęło kilka dni majówki i w Święto Konstytucji 3 Maja, na stadionie przy ulicy – nomen omen – 3 Maja zagrał jakby odmieniony zespół piłkarzy w koszulkach z jachtem na piersiach. Ostródzianie podejmowali plasujący się pozycję na nimi zespół Mamr Giżycko.

Dosłownie i w przenośni ekipa Sokoła na murawie była odmieniona. W roli trenera zastępujący brata Paweł Śnieżawski, a w bramce junior Jakub Krużewski. Spotkanie 24. kolejki miało swój ciężar gatunkowy, bo zwycięstwo gwarantowało ostródzianom utrzymanie w IV lidze.

W związku z powyższym Trójkolorowi ostro zabrali się do roboty i z pomocą gości gwałtownie załatwili temat. Po 45 minutach rywalizacji Sokół prowadził 5:0. W drugiej części gry kwadrans był w miarę spokojny. Do momentu aż na dobre rozkręcił się Kacper Nowicki. „Nowik” do zdobytych wcześniej dwóch bramek w ciągu pięciu minut dołożył jeszcze dwie. Za niespełna 60 sekund swój udział w rekordzie bramkowym miał Tomasz Śnieżawski. W sumie licznik Sokoła zatrzymał się na 11 trafieniach. Rekordowy był też dorobek Nowickiego, który mecz zakończył z pięcioma golami.

Wynik spotkania na 11:0 ustalił Igor Koć / Fot. Mariusz Gardecki

Sokół Ostróda - Mamry Giżycko 11:0 (5:0)
Bramki: 1:0 - Szymański (9), 2:0 - Nowicki (12), 3:0 - samobójcza (25), 4:0 - Nowicki (30), 5:0 - Szramka (45), 6:0, 7:0 - Nowicki (60, 65), 8:0 - T. Śnieżawski (66), 9:0 - Meyer (73), 10:0 - Nowicki (79), 11:0 - Koć (80)

W klasie okręgowej wolny weekend ma pauzujący Huragan Morąg. Tymczasem u progu tegorocznej majówki na własnym boisku zagrał Kormoran Zwierzewo, który podejmował Polonię Pasłęk. Poloniści, którym nie grozi awans, a tym bardziej spadek, postarali się miłą niespodziankę dla swoich rywali. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Kormorana 3:1. Bramki dla zwierzewian zdobyli: Maciej Czajkowski, Wojciech Gadomski i Dawid Sokołowski.

W grupie 2 klasy okręgowej naszym reprezentantom został jeszcze jeden mecz. Płomień Turznica w niedzielę na wyjeździe zagra z Ossą Biskupiec, początek spotkania o godz. 16.

W Jegłowniku piłkarze LKS Tyrowo nie pokonali bramkarza gospodarzy / Fot. FB LKS Tyrowo

W grupie 2 klasy A liderujący LKS Tyrowo wybrał się na pogranicze województw warmińsko-mazurskiego i pomorskiego do Jegłownika. Tam tyrowianie zmierzyli się z Agatem, który to średnio im leży. Podopieczni Łukasza Goździejewskiego większość czasu spędzili pod bramką gospodarzy, jednak drogi do niej nie zdołali sobie otworzy. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, zespół z gminy Ostróda raczej stracił dwa punkty, ale większa stratą może być uraz, który na początku spotkania wykluczył z gry Bartka Klamanta.

Na Zalewem Wiślanym we Fromborku grali piłkarze GKS Grunwald. Zmierzyli się z Zalewem i przegrali aż 1:4. Honorową bramkę dla gości zdobył Kacper Piekut.