Plan jest ambitny. Do zebrania jest okrągły milion złotych. Jak podkreśla Bartłomiej Kubkowski „dla pływającego to zaledwie 60 godzin wysiłku, ale dla małych wojowników i ich rodzin, to miesiące, a choćby lata walki z nowotworem”. Tak tuż przed startem na swoim Instagramie wypowiadał się Kubkowski.
http://twojeradio.fm/twojeradio2018/pliki/2024/08/REGI-Kubkowski-Baltyk.mp3
Za chwilę ruszamy. Dziękuję wam w ogóle za to, iż przyjechaliście z drugiej części Polski. To jest w ogóle coś niesamowitego. Z tego miejsca. bardzo wam dziękuję za to, iż tu przyjechaliście, w ogóle zbić tylko pionę. Trzymajcie kciuki, pamiętajcie o zbiórce. Będziemy walczyć do końca i widzimy się w Szwecji.