2 liga koszykówki: Rogate derby dla Żubrów. Tur w weekend znowu u siebie, a Żubry gonią do Łowicza

W zawrotnym tempie grają koszykarze w II lidze. W środę dwie podlaskie ekipy zagrały w Bielsku Podlaskim w meczu derbowym, a z rogatego derby zwycięsko wyszedł zespół ze stolicy Podlasia. Żubry pokonały Tur 80:74 i przez cały czas są niepokonane. Wprawdzie białostoczanie byli faworytami tej konfrontacji, ale zwycięstwo wcale nie przyszło im łatwo, a widzowie obejrzeli świetne widowisko. Początek meczu zapowiadał, iż rywalizacja będzie bardzo wyrównana. Pierwszy punkty zdobył rzutem za 3 punkty Krystian Tyszka, a kolejne Adam Skiba za 2 i białostoczanie prowadzili przez chwilę 5:0. Potem jednak bielszczanie również zaczęli trafiać do kosza Żubrów i w 4 minucie Paweł Śpica rzutem z wyskoku wyrównał stan meczu na 9:9. Chwilę potem Tur wyszedł na prowadzenie po rzucie za 3 Łukasza Kuczyńskiego (14:12). Od tego momentu trwała walka punkt za punkt. Ostatnie słowo w tej kwarcie należało do bieszczan: Mikołaj Krakowiak rzutem za punkty wyprowadził Tura na prowadzenie 23:22. Początek II kwarty należał do gospodarzy: Marcin Marczuk rzutem zza linii 6,25 i Tur prowadził 32:26 i powiększał przewagę. Mateusz Fatz rzutami osobistymi sprawił, iż bielszczanie mieli największą przewagę (34:26). Tur dość długo utrzymywał przewagę do 15 minuty kiedy Żubry zaczęły powoli odrabiać straty i w 18 minucie po rzucie Bartosza Proczka na tablicy pojawił się remis 40:40, tuż prz