23 godzin temu
Dzisiaj (2 kwietnia) mija 20 lat od śmierci papieża Polaka Jana Pawła II. Został wyniesiony na ołtarze, stając się świętym Kościoła katolickiego. Mieszkańcy Tychów, chcąc oddać hołd zmarłemu papieżowi, w rocznice śmierci zapalali znicze wzdłuż alei, której patronuje. Czy tak będzie w tym roku?
Karol Wojtyła, czyli papież Jan Paweł II, zwany Wielkim, zmarł 2 kwietnia 2005 roku o godz. 21.37. Tyska aleja nosząca jego imię stawała się 2 kwietnia miejscem szczególnym. Tyszanie ustawiali tam znicze.
Pierwszy raz uczyniono to właśnie w 2005 roku. Akcja była spontaniczna. Już trzy dni po śmierci pojawiły się SMS-y wzywające do przyjścia na tę aleję. Każdy odbiorca przekazywał informację dalej. Pierwsze znicze zapłonęły tu już 6 kwietnia. Z każdą godziną było ich coraz więcej. W przeddzień pogrzebu papieża Polaka trawnik między jezdniami al. Jana Pawła II rozświetlony był już tysiącami świec. Kulminacja nastąpiła 8 kwietnia, w dniu pogrzebu Karola Wojtyły. Warto przypomnieć, iż choć był to piątek, pracodawcy dali wolne swoim pracownikom. Nie pracowały urzędy, prywatne przedsiębiorstwa, sklepy. Wierni modlili się wokół kamiennego krzyża stojącego przy al. Jana Pawła II.
W pierwszych latach po śmierci Karola Wojtyły 2 kwietnia aleję, której patronuje, rozświetlała długa świetlista linia zniczy ciągnąca się od ronda na ul. Armii Krajowej do ronda na al. Bielskiej. Miejscami linię te przecinała inna, tworząc krzyż. Znicze układano również m.in. w kształt serca. Najwięcej świec zapalano przed kamiennym krzyżem stojącym między jezdniami. Pojawiały się emblematy papieskie i zdjęcia Jana Pawła II. Dokładnie o godz. 21.37, w mieście wyły syreny.
Z biegiem czasu zniczy było coraz mniej, ale zawsze ktoś pamiętał o kolejnej rocznicy śmierci wielkiego papieża Polaka.
(icz)
