2024 rok odsłonił we Wrocławiu kolejne perełki. Spójrzcie w górę!

Zdjęcie: Kamienica przy ul. Hercena to jedna z tych odzyskanych perełek.

W 2024 roku Wrocław wydał 120 mln zł na remonty i inwestycje w zasobie komunalnym. Z tej kwoty blisko 22 mln to pieniądze na budynki należące do wspólnot mieszkaniowych. Czyli takie, gdzie część lokali jest własnością miasta, a część należy do prywatnych właścicieli.

Stolica Dolnego Śląska ma udziały w ok. 4 tysiącach takich budynków. Trzon tego zasobu stanowią kamienice na osiedlach w Śródmieściu. Udziały Wrocławia w takich wspólnotach są bardzo różne - od kilkunastu do choćby dziewięćdziesięciu procent. Miasto, reprezentowane przez Zarząd Zasobu Komunalnego i Wrocławskie Mieszkania, partycypuje w utrzymaniu takich budynków, stosownie do wielkości udziałów.

- Jesteśmy pełni uznania dla wielu wspólnot mieszkaniowych, które wykazują się inicjatywą. Przy współudziale Wrocławia podejmują wysiłek finansowy (zdarza się, iż biorą kredyty), by remontować swoje kamienice. Większość z nich to obiekty zabytkowe, wpisane do gminnej ewidencji zabytków lub choćby do rejestru zabytków - mówi Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.

To wspólne dziedzictwo całego Wrocławia. Wiele z tych budynków wyróżnia się efektowną architekturą. Po remoncie naprawdę cieszą oko. W 2024 roku efektowną metamorfozę przeszło wiele kamienic-wspólnotówek, m.in. przy ul. Hercena, Jedności Narodowej, Kilińskiego, Łódzkiej, Piłsudskiego, Mierniczej czy Sienkiewicza. Może te adresy zainspirują Was do wycieczek po mieście… Zadzierajcie głowy, bo wiele smakowitych detali znajdziecie na dużych wysokościach.

Wielka rewitalizacja trwa. Dowodem m.in. spotkanie w Leśnicy zaplanowane na 9 stycznia (godz. 17.30, SP 51 przy ul. Krępickiej 51). To otwarcie pilotażowego programu „Re-witalizacja i Odnowa - Osiedle Leśnica” (w skrócie REWiO). Zaproszeni są wszyscy zainteresowani mieszkańcy. Omówione zostaną m.in. założenia programu, jego etapy, cele i harmonogram dalszej pracy. Chodzi o to, by żyło się lepiej.

W połowie XIII wieku Leśnica stała się miejską osadą targową, lokowaną na prawie niemieckim i posiadającą własną komorę celną. Miasteczko, które z biegiem lat straciło prawa miejskie, rozkwitło ponownie w XIX wieku. W 1844 roku otwarto połączenie kolejowe z Dworca Świebodzkiego, przez Leśnicę, do Legnicy. Budowane były kamienice, otwierały się restauracje, hotele, sale taneczne. Angielski park wokół zamku przyciągał na wycieczki wrocławian. I przyciąga do dziś.

Leśnica została wcielona w granice Wrocławia w 1928 roku.