Jubileusz na zamku
Obchody trzydziestolecia istnienia Podlaskiego Związku Hodowców Bydła i Producentów Mleka zostały zorganizowane 2 września w Tykocinie, na zamku. Imprezę poprzedziła msza święta w miejscowym kościele, gdzie poświęcono i przekazano Związkowi sztandar. Przemarsz na plac zamkowy poprowadziła tykocińska orkiestra dęta, która również rozpoczęła oficjalną część spotkania koncertem. Jubileusz zgromadził setki hodowców z rodzinami.
Przyjechaliśmy poświętować ze względu na 30 rocznicę powstania związku. Jest to dosyć ważna chwila no i oczywiście oddech od obowiązków. Mówił Łukasz Walewski, rolnik z gminy Radziłów.
Gwiazda imprezy
Największe zainteresowanie i aplauz rolników oraz gości wywołał koncert zespołu Poparzeni Kawą Trzy. Muzycy wykonali swoje największe przeboje m.in. Kawałek do tańca, Wezmę Cię czy Pięć minut.
30lecie PZHBiPM było okazją to przypomnienia historii i misji Związku, który w ostatnim czasie przechodzi wiele zmian. Jak mówi Tomasz Cieślik – praca Związku nie ogranicza się już tylko do funkcji reprezentacyjnej.
W tamtym roku nasz Związek wyszedł z taką inicjatywą, rozpoczęliśmy aukcje. Pierwsza na Podlasiu aukcja bydła hodowlanego, później za parę miesięcy druga aukcja, więc no tego nie było jeszcze. Związek na pewno też czynnie działa w organizacji podlaskiej wystawy zwierząt hodowlanych, szkoły młodych Hodowców, więc no staramy się uczestniczyć we wszystkim co dotyczy naszych hodowców i to co dotyczy nas. Mówił hodowca bydła z Pokaniewa
Nie tylko blaski
Z powodu konfliktu trwającego w zarządzie Związku, na jubileuszu nie pojawiło się wielu hodowców zasłużonych dla Podlaskiego Związku Hodowców Bydła i Producentów Mleka. (M.in. Stanisław Żochowski, jeden z założycieli PZHBiPM, a decyzją sądu obecny prezes Związku). Zabrakło też prezydenta Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka – Leszka Hądzlika. W imieniu Federacji jubileuszową pamiątkę przekazał Adam Kamiński, zabrał też głos:
Leży mi na sercu dobro tego Związku, bo w nim nie byłem członkiem, ale uczestniczę i mam nadzieję, iż ten symbol [sztandar, przyp. red.], który dzisiaj był poświęcony, przyniesie odpowiedni skutek. Mówił dyrektor Regionu Oceny Wschód PFHBiPM.
Teraźniejszość jest trudna, przyszłość będzie bardzo dobra. Ufamy, iż będzie bardzo dobrze, wierzymy w to i do tego dążymy. Zgoda jest najważniejsza i myślę, iż ten sztandar, który dzisiaj poświęciliśmy będzie jakby początkiem dojścia do takiego porozumienia wszystkich stron, wszystkich osób, wszystkich członków podlaskiego Związku. Z optymizmem dodał Piotr Krawczeniuk, dyrektor biura PZHBiPM.
Co teraz w Związku? Kto jest prezesem?
Losy Związku ważą się w tej chwili w sądzie. Oficjalnie prezesem jest przez cały czas Stanisław Żochowski. Prezesem tytułowany jest też Tomasz Cieślik, jednak zmiany na tym stanowisku są przez cały czas kwestią sądowego sporu.
Stanisław Żochowski, zarząd który sam powołał, podał do sądu, iż jest źle zorganizowany. Sąd przyznał mu rację wstrzymał uchwały naszego związku – odwołania prezesa i powołania nowego. No i czekamy do rozpatrzenia przez sąd wszystkich za i przeciw. No i tej rozprawy. Zorganizowanie rozprawy w sądzie, no to jednak trochę zejdzie i na tej podstawie mamy taki rozdźwięk, dlatego nie wiadomo jak tytułować Stanisława Żochowskiego czy mnie. Mówił Tomasz Cieślik
Stanisław Żochowski nie chciał oficjalnie odnieść się do obecnej sytuacji, jednak w rozmowie telefonicznej zapewniał, iż zależy mu na zgodzie i rozwoju Związku.
Poparzeni Kawą Trzy i inne atrakcje 30lecia PZHBiPM oraz kilka słów o aktualnej sytuacji w Związku – w naszym materiale WIDEO