Czwarta seria spotkań Nowotarskiej Amatorskiej Ligi Piłki Halowej przyniosła zarówno efektowne gole, jak i emocje do ostatnich minut. Lider tabeli potwierdził swoją dyspozycję, ale prawdziwe ligowe dreszczowce wydarzyły się w Parzynickiej oraz w starciu Mix40 z Gazdą.
Humanic kontroluje sytuację i utrzymuje prowadzenie w tabeli
Lider rozgrywek – Humanic – pewnie zgarnął komplet punktów w meczu z beniaminkiem Black Boys. Pierwsza połowa to pokaz skuteczności i dominacji w wykonaniu Piotra Karwaczki, który skompletował hat-tricka i dał swojej drużynie trzybramkowe prowadzenie. Po zmianie stron Humanic nieco obniżył intensywność, co pozwoliło rywalom dojść do głosu, jednak Black Boys zdołali jedynie zmniejszyć rozmiary porażki. Mecz zakończył się wynikiem 3:1, a Humanic pozostał na fotelu lidera.
Parzynicka.pl odwraca losy meczu z Winter Classic
Największych emocji kibice doczekali się w spotkaniu Parzynickiej.pl z Winter Classic. Początek meczu należał do Wintersów, którzy gwałtownie objęli prowadzenie 2:0. Parzynicka jeszcze przed przerwą zdobyła bramkę kontaktową, a druga połowa była już popisem jej konsekwencji. Problemy kadrowe Winter Classic stawały się coraz bardziej widoczne, a opadający z sił zespół nie był w stanie powstrzymać naporu. Parzynicka wykorzystała wszystkie swoje okazje i odwróciła losy rywalizacji, odnosząc cenne zwycięstwo.
Mix40 – Gazda: bramkarze w rolach głównych
Spotkanie Mix40 z Gazdą miało zupełnie inny przebieg – przez 30 minut utrzymywał się wynik bezbramkowy, głównie dzięki znakomitej postawie obu bramkarzy. Szczególnie wyróżniał się Tomasz Rogala, który kilkukrotnie ratował Gazdę efektownymi interwencjami. Wreszcie impas przełamał Konrad Walicki, dając Gazdzie prowadzenie, a chwilę później ustalając wynik na 2:0. Gazda dopisał ważne trzy punkty, a Mix40 pozostało z poczuciem niewykorzystanych szans.
Fun&Football pewnie zwycięża Lightbikes
Najbardziej jednostronne widowisko przyniosło starcie obrońców tytułu – Fun&Football – z Lightbikes. Mistrzowie już po pierwszej połowie prowadzili 5:0, a w drugiej części kontrolowali przebieg meczu, pozwalając sobie na momenty ofensywnego rozluźnienia. Mimo czterech straconych goli ich przewaga była bezdyskusyjna, a końcowy wynik 10:4 potwierdził różnicę potencjałów obu ekip.
Komplet wyników i tabela: https://nalp.pl/
