Sporo transferów przed sezonem
Poprzedni sezon dla drużyny z Błażowej zakończył się ogromnym sukcesem, bo historycznym awansem do 4. Ligi podkarpackiej. W celu skutecznej walki o utrzymanie się na wyższym poziomie rozgrywkowym zespół z powiatu rzeszowskiego został solidnie wzmocniony. Do Błażowianki trafili Mateusz Rejowski, Rafał Surmiak, Łukasz Trzyna, Bartosz Tłuczek, Rafał Walas i Simon Mazur. Z klubem pożegnali się natomiast Szymon Mocha, Eryk Kocur, Fabian Skotnicki i Marek Kruczek.
Miłe złego początki
Podopieczni Konrada Bobera sezon rozpoczęli od remisu z KS Wiązownicą. W tamtym okresie wydawało się, iż ich rywal będzie walczył o najwyższe cele, dlatego punkt z drużyną z powiatu jarosławskiego można było traktować w kategoriach sukcesu. W drugiej kolejce Błażowianka przegrała z innym beniaminkiem, Stalą Gorzyce, natomiast w kolejnym spotkaniu po wielu emocjach podzieliła się punktami z ŁKS-em Łowisko.
Im dalej w las tym gorzej
Kolejne pięć spotkań to seria porażek. Zespół z Błażowej uległ kolejno Polonii Przemyśl, Izolatorowi Boguchwała, Legionowi Pilzno, Karpatom Krosno i Stali Łańcut. Przełamanie przyszło w 9. kolejce. Wtedy to Błażowianka odniosła historyczne zwycięstwo na poziomie 4. Ligi podkarpackiej. Ekipa Konrada Bobera po dwóch golach Pawła Kruły i trafieniu Dariusza Roga pokonała na wyjeździe Wisłok Wiśniowa. Po tym starciu Błażowianka przegrała jednak kolejne cztery pojedynki. Kolejno lepsi od niej okazywały się Cosmos Nowotaniec, Błękitni Ropczyce, Ekoball Stal Sanok i JKS Jarosław.
Niezła końcówka
Patrząc z perspektywy całej rundy błażowianie nieźle zakończyli sezon. W ostatnich czterech meczach zdobyli cztery oczka. Serię porażek przerwali remisując z Sokołem Nisko. Potem wysoko przegrali w Dębicy z miejscowym Igloopolem, żeby w kolejnym starciu rozegrać najlepsze spotkanie w rundzie. Drużyna z Błażowej rozbiła na własnym stadionie LKS Czeluśnica, aż 5:1. W ostatnim meczu rundy zespół trenera Bobera przegrał jeszcze na wyjeździe z Czarnymi jasło.
Zderzenie ze ścianą
W minionej rundzie Błażowianka zdobyła 9 punktów i zajmuje ostatnie miejsce w ligowej stawce. Złożyło się na to dwie wygrane, trzy remisy i 12 porażek. Zespół był dosyć skuteczny, bo zdobył 23 gole. To dziesiąty wynik pod względem ofensywy w lidze. Najskuteczniejszym zawodnikiem był Łukasz Trzyna, który osiem razy trafił do bramek rywali. Ekipa z powiatu rzeszowskiego zdobyła więcej goli niż siódmy w tabeli Legion Pilzno, czy jedenasty Ekoball Stal Sanok. Kulała natomiast mocno defensywa. Ekipa z Błażowej straciła, aż 49 goli. Gorsza w lidze pod tym względem była tylko LKS Czeluśnica. Premierowa runda po awansie okazała się zderzeniem ze ścianą.
















