Banki twierdzą, iż mogą działać samodzielnie, aby pomóc w dążeniu do osiągnięcia zerowej emisji netto.
Cztery największe kanadyjskie banki opuściły wspierany przez ONZ Net-Zero Banking Alliance, którego celem jest przyspieszenie działań na rzecz klimatu wśród instytucji finansowych. Banki takie jak BMO, National Bank, TD Bank Group i CIBC potwierdziły w piątek, iż nie są już członkami tej organizacji.
Wycofanie się z sojuszu następuje po odejściu sześciu największych banków w USA w ostatnich tygodniach, przed inauguracją prezydencką Donalda Trumpa.
Instytucje finansowe wycofują się po ciągłej krytyce ze strony amerykańskich republikanów na temat różnych sojuszy klimatycznych i samej koncepcji uwzględniania ryzyka środowiskowego w ich działalności biznesowej.
BlackRock, największy na świecie zarządzający aktywami, opuścił inicjatywę Net Zero Asset Managers Initiative na początku tego miesiąca, co doprowadziło grupę do zawieszenia działalności i rozpoczęcia przeglądu inicjatywy, powołując się na „ostatnie wydarzenia w USA”.
Kanadyjskie banki nie powoływały się na kwestie w USA, argumentując dlaczego opuszczają sojusz, ale w oświadczeniach stwierdziły, iż są w stanie kontynuować swoją pracę na rzecz klimatu bez pomocy grupy.
Rzecznik BMO Jeff Roman powiedział, iż bank jest w pełni zaangażowany w swoją strategię klimatyczną i wspieranie swoich klientów w przejściu na zerową emisję netto. „Mamy solidne wewnętrzne możliwości wdrażania odpowiednich międzynarodowych standardów, wspierających naszą strategię klimatyczną i spełniających wymogi regulacyjne” – powiedział.
National Bank powiedział, iż opuścił sojusz, ponieważ usprawnia sposób raportowania swoich planów i postępów. Powiedział, iż będzie miał pragmatyczne podejście i współpracował z firmami we wszystkich sektorach w celu dekarbonizacji.
TD powiedział, iż ma wszystko, czego potrzebuje, aby rozwijać swoją strategię i doradzać swoim klientom w dostosowywaniu ich działalności.
CIBC powiedział, iż sojusz został utworzony, gdy globalny przemysł zwiększał wysiłki na rzecz klimatu, ale przestrzeń ewoluowała na tyle, iż może działać samodzielnie. „Poczyniwszy znaczne postępy wraz z naszymi klientami w tych obszarach, jesteśmy teraz dobrze przygotowani do dalszej pracy poza formalną strukturą NZBA” – powiedział rzecznik CIBC Tom Wallis.
W 2021 r., podczas szczytu klimatycznego ONZ w Glasgow, ponad 160 instytucji finansowych przystąpiło do Glasgow Financial Alliance for Net Zero (GFANZ). Net-Zero Banking Alliance to kierowany przez branżę bankową element GFANZ.
Jako wysłannik ONZ ds. działań na rzecz klimatu i finansów, którego zadaniem jest znalezienie kapitału na przejście na gospodarkę o zerowej emisji netto, Mark Carney – były prezes Banku Kanady, a w tej chwili kandydat na lidera liberałów – pochwalił GFANZ, mówiąc na szczycie, iż jego członkowie podjęli zobowiązania, które „zmienią ich modele biznesowe, aby sfinansować zrównoważone transformacje naszych gospodarek”.
Wycofanie się banków z sojuszu pokazuje potrzebę wkroczenia rządu, powiedział Keith Stewart, starszy strateg energetyczny Greenpeace. „Nazwanie tego aktem tchórzostwa w kwestii klimatu byłoby zbyt uprzejme” – powiedział Stewart w oświadczeniu. „Pokazuje to jednak, iż jeżeli chcemy uniknąć spalenia lub zalania większej liczby społeczności w wyniku katastrof klimatycznych poprzez przeniesienie dużych pieniędzy z paliw kopalnych na rozwiązania klimatyczne, potrzebujemy rządów, które będą regulować banki w taki sam sposób, jak robią to w kwestii kominów i rur wydechowych”.
Na konferencji 7 stycznia dyrektor generalny RBC Dave McKay powiedział, iż sojusz jest w fazie zmian i zakwestionował, czy jest to adekwatny mechanizm redukcji emisji. Bank był przez cały czas wymieniony jako członek organizacji w sobotę rano, podobnie jak Scotiabank i związki kredytowe Vancity i Coast Capital.