40 lat pracy i tylko tyle? Oto, jaką emeryturę wypłaci ci ZUS

5 godzin temu

Masz 60 lat i za sobą aż 40 lat pracy? To moment, w którym wiele osób zaczyna myśleć o zasłużonym odpoczynku i przejściu na emeryturę. Jednak mimo długiego stażu, wysokość świadczenia z ZUS może zaskoczyć – nie zawsze pozytywnie. W polskim systemie emerytalnym nie liczy się bowiem wyłącznie liczba przepracowanych lat, ale także wysokość zarobków i zgromadzonych składek. Ile więc realnie może wynieść emerytura po czterech dekadach pracy? Sprawdzamy.

Fot. Warszawa w Pigułce

Masz 60 lat i 40 lat pracy? Zobacz, ile może wynieść Twoja emerytura z ZUS

Wielu Polaków, którzy przepracowali czterdzieści lat i właśnie osiągają wiek emerytalny, zadaje sobie jedno pytanie: ile dostanę z ZUS? Choć 40 lat pracy to imponujący staż, wysokość emerytury nie zależy wyłącznie od liczby przepracowanych lat. Liczą się także zarobki, waloryzacja i zgromadzony kapitał. Sprawdziliśmy, na jakie kwoty mogą liczyć osoby kończące karierę zawodową po czterech dekadach pracy.

Co decyduje o wysokości emerytury?

W polskim systemie emerytalnym najważniejsze znaczenie ma kapitał zgromadzony na indywidualnym koncie w ZUS – to suma odprowadzonych składek, powiększona o waloryzacje. Dodatkowo pod uwagę brane są:

  • zwaloryzowany kapitał początkowy (dla osób, które pracowały przed 1999 rokiem),
  • środki z subkonta w ZUS (dla ubezpieczonych po 1999 roku),
  • średnie dalsze trwanie życia publikowane corocznie przez GUS – to na jego podstawie dzielony jest zgromadzony kapitał, co bezpośrednio przekłada się na miesięczne świadczenie.

40 lat pracy – ile to w emeryturze?

Kobieta w wieku 60 lat z 40-letnim stażem pracy może liczyć co najmniej na emeryturę minimalną, która w tej chwili wynosi 1871,92 zł brutto. Tę kwotę gwarantuje państwo każdemu, kto spełni dwa warunki: osiągnie wiek emerytalny i udokumentuje wymagany minimalny staż pracy – 20 lat dla kobiet, 25 lat dla mężczyzn.

Ale co z osobami, które przepracowały aż 40 lat? To zależy. jeżeli w ciągu kariery zawodowej zarabiały tylko pensję minimalną, ich emerytura będzie jedynie nieznacznie wyższa od minimum – zwykle w granicach 1900–2000 zł brutto. Z kolei osoby, które otrzymywały wynagrodzenie równe średniej krajowej lub wyższe, mogą liczyć na znacznie lepsze świadczenia – choćby do 6600 zł brutto miesięcznie.

Niski staż, niska emerytura

Dla kontrastu, osoby z krótkim stażem pracy – np. 10-letnim – są w znacznie gorszej sytuacji. Przy takim przebiegu ubezpieczenia nie przysługuje im choćby emerytura minimalna. Świadczenie wyliczane jest wyłącznie z zebranych składek i może wynieść zaledwie 250–300 zł brutto. Pokazuje to, jak ważne dla przyszłego bezpieczeństwa finansowego są długotrwałe zatrudnienie i stabilne zarobki.

Podwójna waloryzacja w systemie

Na wysokość emerytury wpływa też waloryzacja. W Polsce przeprowadza się ją dwa razy w roku. W marcu podnoszone są wypłacane już świadczenia – na podstawie inflacji i wzrostu płac. W czerwcu waloryzowane są składki na kontach przyszłych emerytów, co zwiększa zgromadzony kapitał i podnosi przyszłe wypłaty.

Emerytura to nie tylko liczba lat

Choć 40 lat pracy robi wrażenie, nie gwarantuje wysokiej emerytury. Ostateczna kwota zależy od sumy składek, ich waloryzacji i zarobków w trakcie aktywności zawodowej. Warto już dziś zadbać o to, by nie tylko długo, ale i efektywnie pracować – to klucz do spokojnej i godnej starości.

Idź do oryginalnego materiału