„44 miliony złotych pozyskanych dla gminy. Pozytywny bilans pierwszego roku kadencji – rozmowa z burmistrzem Michałem Hebdą

niepolomice.eu 3 dni temu

Wojciech Borkowski: Panie Burmistrzu, to Pana pierwszy pełny rok na stanowisku. Jak Pan go ocenia?

Michał Hebda: To był bardzo intensywny, dobry rok. Pozyskaliśmy 44 miliony złotych środków zewnętrznych – 36 milionów zasiliło budżet gminy, a 8 milionów naszą spółkę Infrastruktura Niepołomice, która rozbudowuje sieci wodociągowe i kanalizacyjne. To pieniądze z różnych źródeł: europejskich, rządowych czy będących w dyspozycji Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego.

WB: Niepołomice od lat mają opinię samorządu, który działa skutecznie. Skąd te efekty?

MH: To zasługa zespołu. Pieniądze nie pojawiają się same – za każdą złotówką stoi ciężka praca: dziesiątki projektów, rozmów, spotkań w Warszawie, wnioski, kontrole, przetargi. Moim zadaniem jest wyznaczać kierunek, szukać możliwości i wspierać działania. Ale cała reszta to zasługa ludzi, którzy codziennie robią swoją robotę profesjonalnie i z zaangażowaniem. Mam szczęście pracować z bardzo kompetentnym zespołem – i to właśnie dzięki nim te 44 miliony realnie trafiły do mieszkańców.

WB: Wśród inwestycji pojawia się także sport – szczególnie stadion Puszczy.

MH: Modernizacja stadionu pozwoliła Puszczy grać u siebie w Ekstraklasie. To była duża operacja, ale zakończona sukcesem. Kibice, dzieciaki z akademii, mieszkańcy – wszyscy na tym zyskali. Pokazaliśmy, iż jeżeli coś robimy, to szybko, sprawnie i z przekonaniem. Jakość techniczna stadionu zdecydowanie wzrosła.

WB: Wprowadziliście też zmiany w funkcjonowaniu urzędu.

MH: Zależy mi, żeby urząd był dostępny i pomocny. Zlikwidowaliśmy tzw. „dzień wewnętrzny” – teraz jesteśmy otwarci dla mieszkańców przez cały tydzień. Przenieśliśmy Wydział Ochrony Środowiska z drugiego piętra ratusza do parterowego budynku przy ul. Targowej – żeby było wygodniej dla mieszkańców. Postawiłem też na doświadczenie – sekretarzem gminy został Jerzy Groński, który pomógł nam usprawnić organizację pracy. To zmiany, które mieszkańcy zauważają.

WB: Jakie konkretnie inwestycje udało się zrealizować?

MH: Wyremontowaliśmy 6 km dróg, modernizujemy szkoły, realizujemy kolejne kluby malucha. Na Jazach przy szkole powstaje „Orlik”, a na Błoniach – boisko z bieżnią lekkoatletyczną. Przygotowujemy rozbudowę Szkoły Podstawowej nr 1 w Niepołomicach, a w Woli Zabierzowskiej – rozbudowę tamtejszego zespołu szkolno-przedszkolnego. Prowadzimy blisko 20 projektów drogowych. I już szykujemy się do kolejnego naboru z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.

WB: Co było dla Pana największym wyzwaniem?

MH: Ułożenie budżetu na 2025 rok – pierwszego, który w całości odpowiada mojej wizji. Razem z panią skarbnik Beatą Kolasą długo analizowaliśmy potrzeby i możliwości. Udało się przygotować zrównoważony plan i uzyskać zgodę Rady Miejskiej. Teraz go realizujemy – krok po kroku.

WB: A plany na najbliższy rok?

MH: Chciałbym, żebyśmy za rok spotkali się na nowej bieżni na Błoniach i w rozbudowanej „Jedynce”. Abyśmy kończyli zarówno budowę trzech klubów malucha na Jazach, jak również rozbudowę przedszkola w Woli Zabierzowskiej. Abyśmy mogli pochwalić się kolejnymi kilometrami nowych nakładek asfaltowych. Mam nowe wnioski, nowe pomysły. Nie ma czasu w nudę.

WB: Jak godzi Pan pracę z życiem prywatnym?

MH: Mam małe dzieci, a praca bywa absorbująca. Często wychodzę z domu wcześnie rano i wracam późnym wieczorem. Tym bardziej doceniam moją żonę Sylwię, która świetnie łączy swój rozwój zawodowy z wychowaniem dzieci. Sam każdą wolną chwilę staram się spędzać z rodziną, bo nie ma nic ważniejszego. A na co dzień jestem obecny w gminie – nie tylko w urzędzie, ale też po prostu: na ulicy, na placu zabaw, w sklepie, na wydarzeniach. Jestem zwykłym mieszkańcem Niepołomic i wielką satysfakcję sprawia mi rozmowa z każdym spotykanym człowiekiem.

WB: Uczył się Pan samorządu u boku Romana Ptaka. Jak Pan dziś to ocenia?

MH: To była dobra lekcja. Miałem wpływ na wiele decyzji i zdobyłem doświadczenie. I jestem za to niezwykle wdzięczny, bo Roman Ptak to samorządowiec z ogromnym doświadczeniem i wiedzą, podobnie jak Stanisław Kracik, jeden z najlepszych burmistrzów w Polsce. Dziś kontynuuję część projektów – ale wprowadzam też własne rozwiązania. Z szacunkiem do tego, co było, ale też z jasną i własną wizją tego, co przed nami.

WB: Jaki jest dziś majątek gminy?

MH: Zakończyliśmy inwentaryzację i mamy jasny obraz – wartość majątku gminy przekroczyła już sporo ponad miliard złotych. To efekt inwestycji i przemyślanego zarządzania. Mamy zadłużenie – ale inwestycyjne, przeznaczone na rozwój. To pieniądze, które pracują dla mieszkańców.

WB: Niepołomice idą do przodu?

MH: Bo mamy jasno wytyczony cel, zgrany zespół pracowników urzędu i miejskich instytucji, bardzo rozsądnych i pracowitych radnych wszystkich opcji, otwartych i zaangażowanych mieszkańców. Tak wielu dobrych ludzi wokół mnie daje dodatkową motywację do pracy. I z tego miejsca za ten dobry, pracowity rok chciałbym wszystkim po prostu powiedzieć: dziękuję.

Idź do oryginalnego materiału