48 dzieci będzie mogło uczęszczać do katolickiego przedszkola w Chrząstowicach

1 rok temu
fot. Radio Doxa

Niepubliczna placówka jest inicjatywą lokalnej społeczności. Do tej pory ochronę tu prowadziły siostry Służebniczki Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej. Kiedy zgromadzenie zlikwidowało swój dom, zniknąć miała też ochronka.

– Zrodziła się jednak inicjatywa lokalnego stowarzyszenia – tłumaczy Rafał Bartek, przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców w Opolu. – Tutaj zawsze mieliśmy do czynienia z miejscem, które z wiarą było związane. Przez lata dział tu klasztor, ale i ochronka. W momencie kiedy klasztor został zamknięty, miała zniknąć również ochronka, zrodziła się inicjatywa lokalnego stowarzyszenia. Wspólnie z siostrami znaleźliśmy drogę, aby to świeccy mogli prowadzić to dzieło, a siostry nam w tym pomagały.

– My jako grupa rodziców i lokalnych działaczy i świeckich postanowiliśmy przejąć ochronę i wyremontować oraz zgłosić do systemu oświaty. To nasze katolickie przedszkole, jest również placówką dwujęzyczną z nauczaniem języka mniejszości niemieckiej – wyjaśnia Agnieszka Misiurska, prezes stowarzyszenia CUD w Chrząstowicach.

– 90 lat siostry tutaj pracowały. Myślę, iż złożyły dobre fundamenty, które będą owocować dalej w sercach tej społeczności – mówi s. Maksymiliana, przełożona prowincjalna Zgromadzenia Służebniczek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej.

– To kontynuacja działalności sióstr. Miejsce gdzie można przekazywać wartości, a dzieci wzrastają w wierze katolickiej. Mało jest takich przedszkoli i uważamy, iż to nasze jest bardzo potrzebne – podkreślają rodzice.

Przejęte od sióstr budynki udało się wyremontować za 4 mln zł, ze środków niemieckiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Stron Ojczystych, które pozyskał Związek Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych.

Rafał Bartek, Agnieszka Misiurska, s. Maksymiliana, rodzice:

autor: Fabian Miszkiel

Idź do oryginalnego materiału