Dach to nie „jednorazówka” tylko na dziś. Wybierasz dach, który będzie milczał podczas ulewy, nie zadrży na wietrze i nie rozpadnie się po pierwszej zimie. Lekka płyta falista to nie skrót do bylejakości. To przemyślany wybór dla tych, którzy cenią trwałość, oszczędność i spokój ducha. A te elementy są także ważne dla Ciebie, prawda?
5 zalet lekkich pokryć dachowych
- Oszczędność na materiale, transporcie i montażu.
- Łatwość montażu.
- Ekologia i bezpieczeństwo.
- Odporność na trudne warunki atmosferyczne.
- Komfort akustyczny i psychiczny.
Oszczędność, która nie boli
W większości inwestycji to nie sam materiał przeraża ceną, ale wszystko dookoła. Mowa o transporcie, robociźnie, wynajmie sprzętu i czasie. Pokrycia dachowe Ondluline są lekkie, a to zmienia wszystko.
Nie potrzebujesz dźwigu. Nie potrzebujesz też ekipy ze specjalnym sprzętem. Wystarczą dwie ręce, kilka prostych narzędzi, które najpewniej masz w swojej skrzyni z narzędziami i odrobina chęci.
Montaż? Szybszy niż weekendowy remont łazienki.
Oszczędzasz też na tych elementach, na które wiele osób nie zwraca uwagi – na kosztach wzmocnień konstrukcyjnych.
Lekkie pokrycia dachowe nie obciążają więźby tak jak tradycyjne dachówki czy blacha. Można je stosować zarówno w domach letniskowych, jak i na starszych budynkach, bez ryzyka przeciążenia konstrukcji.
Ekologia bez fanfar. Po prostu rozsądna
Nie wszystko, co ekologiczne, musi być modne. Czasami to po prostu lepszy wybór dla Ciebie, domu i świata. Płyta falista na dach od Onduline nie zawiera azbestu i jest produkowana z materiałów wtórnych. Wszystko w zgodzie z europejskimi normami środowiskowymi. Ale firma nie robi z tego wielkiego show. Po prostu działają. Cicho. Skutecznie. Z szacunkiem dla planety.
W tym wypadku ekologia to nie marketingowy slogan, ale konkret:
- mniejszy ślad węglowy dzięki lepszej logistyce;
- brak toksycznych składników;
- dłuższa żywotność, która oznacza mniej odpadków.
Jeśli więc szukasz pokrycia, które chroni przed różnymi warunkami pogodowymi, to płyty faliste na dach są odpowiedzią na te wyzwania.
Deszcz? Grad? Wiatr? Ten dach już to widział
Niektóre dachy prezentują się idealnie. Szkoda, iż najczęściej tylko w katalogu. Później przychodzi pierwsza jesienna nawałnica i zaczyna się „zabawa” z przeciekami, drganiami i reklamacjami. Jak temu zapobiec?
Pokrycia dachowe Onduline powstają z myślą o tym, co najgorsze. Ich elastyczność, to siła, a nie słabość. Dzięki temu płyty nie pękają, nie łamią się i skutecznie amortyzują siłę uderzeń gradu czy silnego wiatru.
Dach dobrze tłumi dźwięki i nie rezonuje przy ulewie. Specjalna warstwa hydrofobowa skutecznie odprowadza wodę. Choć pokrycie na pierwszy rzut oka może nie robi takiego wrażenia, jak dachówka z połyskiem, to robią coś znacznie ważniejszego. Dają Ci spokój. A przecież o to chodzi w dachu, żeby nie musieć o nim myśleć.
Dach, który spełnia swoje zadanie
Lekkie pokrycia dachowe Onduline wyróżniają się skutecznością. Nie musisz być ekspertem, żeby je zamontować. Nie musisz być też milionerem, żeby je kupić. Na koniec nie musisz się martwić, gdy pogoda postanawia urządzić pokaz siły. To rozwiązanie dla tych, którzy cenią rozsądek ponad rozmach i wolą mieć dach, który działa, niż taki, który trzeba co sezon naprawiać.