80 tys. zł odszkodowania za zaniedbanie zimowe! Sprawdź, kto odpowiada za wypadki

3 godzin temu

Zima 2025 roku przynosi przełomowe decyzje w sprawie bezpieczeństwa na oblodzonych chodnikach. Sądy w całej Polsce zaczęły przyznawać rekordowe odszkodowania ofiarom zimowych zaniedbań, sięgające choćby 80 tysięcy złotych. Te bezprecedensowe rozstrzygnięcia wywołują prawdziwą rewolucję w podejściu do zimowego utrzymania przestrzeni dla pieszych.

Fot. Warszawa w Pigułce

Polski system prawny nie pozostawia wątpliwości co do odpowiedzialności za stan chodników zimą. Każdy właściciel przylegającej posesji musi zadbać o odśnieżenie i odlodzenie przylegającego chodnika. Jedynie w przypadku, gdy między chodnikiem a posesją znajduje się pas zieleni, obowiązek przechodzi na gminę. Zaniedbanie tych obowiązków może skutkować karą grzywny sięgającą 1500 złotych.

Dotychczasowe standardy zmieniła głośna sprawa z Warszawy, gdzie poszkodowana na oblodzonym chodniku kobieta otrzymała ponad 80 tysięcy złotych zadośćuczynienia. Po doznaniu poważnego złamania nogi skutecznie pozwała spółdzielnię mieszkaniową, tworząc tym samym wzorzec dla podobnych spraw w całym kraju. w tej chwili sądy regularnie zasądzają odszkodowania między 30 a 80 tysięcy złotych.

Grzywny administracyjne stają się więc najmniejszym zmartwieniem właścicieli nieruchomości. Prawdziwe ryzyko finansowe pojawia się w momencie wypadku na zaniedbanym chodniku. Sędziowie, oceniając wysokość odszkodowań, biorą pod uwagę nie tylko koszty leczenia, ale również długotrwałe skutki wypadku dla życia zawodowego i prywatnego poszkodowanych.

Branża ubezpieczeniowa błyskawicznie zareagowała na nową sytuację. W ofercie firm pojawiły się specjalne polisy chroniące przed skutkami wypadków na nieodśnieżonych chodnikach. Właściciele nieruchomości masowo wykupują dodatkowe ubezpieczenia, obawiając się wysokich odszkodowań.

Nowa rzeczywistość prawna wywołała prawdziwą rewolucję w zarządzaniu nieruchomościami. Administratorzy budynków i spółdzielnie mieszkaniowe przestały oszczędzać na zimowym utrzymaniu chodników. Coraz częściej zatrudniają profesjonalne firmy odśnieżające, uznając to za bezpieczniejszą opcję niż ryzyko wypłaty wysokich odszkodowań.

W obliczu nowych wyzwań mieszkańcy zaczęli wykazywać niezwykłą solidarność. W wielu miejscach powstają sąsiedzkie grupy pomocy, które wspólnie dbają o bezpieczeństwo chodników. Szczególną troską otaczają starszych sąsiadów, którym trudno samodzielnie odśnieżać. Ta oddolna inicjatywa znacząco wzmacnia więzi lokalne.

Zimowe utrzymanie chodników stało się też nowym sektorem na rynku usług. Powstają wyspecjalizowane firmy oferujące całodobowe odśnieżanie i monitoring stanu nawierzchni. Ten trend generuje nowe miejsca pracy i przyczynia się do profesjonalizacji usług zimowego utrzymania terenów miejskich.

Radykalnie zmieniło się też podejście do prewencji. Zarządcy nieruchomości inwestują w systemy wczesnego ostrzegania przed gołoledzią i monitoring warunków pogodowych. Odśnieżanie przestało być traktowane jako uciążliwy obowiązek, a stało się priorytetem w zarządzaniu bezpieczeństwem.

Specjaliści przewidują dalszy wzrost kwot odszkodowań w najbliższych latach. Jest to szczególnie istotne wobec starzenia się społeczeństwa, gdyż upadki osób starszych często prowadzą do poważnych powikłań zdrowotnych.

Na rynku pojawiają się coraz bardziej zaawansowane rozwiązania techniczne. Niektóre wspólnoty decydują się na instalację systemów podgrzewania chodników. Choć początkowo wydaje się to kosztowną inwestycją, w perspektywie potencjalnych odszkodowań może okazać się ekonomicznie uzasadnione.

Wzrost świadomości prawnej w społeczeństwie sprawia, iż mieszkańcy znają swoje prawa i nie wahają się ich egzekwować. Samorządy i organizacje społeczne prowadzą intensywne kampanie edukacyjne, informując zarówno o obowiązkach właścicieli nieruchomości, jak i prawach przechodniów.

Idź do oryginalnego materiału