W niedzielę, 5 stycznia, odbyły się uroczystości upamiętniające tragiczne wydarzenia, które miały miejsce pod koniec grudnia 81 lat temu w Gajówce Mękaliny. Wówczas niemiecki oddział policji ochronnej zamordował dziewięć osób, w tym gajowego i jego rodzinę. Uroczystości rozpoczął marsz pamięci, który wyruszył spod Szkoły Podstawowej w Knurowcu i skierował się do Gajówki Mękaliny. Zebrani przy pomniku upamiętniającym ofiary, otoczeni światłem rozpalonych pochodni, wzięli udział w Mszy Świętej polowej. Eucharystię koncelebrowali księża z parafii w Brańszczyku oraz Poręby Średniej. Podczas liturgii uczniowie zaśpiewali patriotyczne pieśni, nadając wydarzeniu podniosły charakter. — My, pełni nadziei chrześcijańskiej, wierzymy, iż oni już wtedy, po tym mordzie i cierpieniach, również tam w niebie Bogu radośnie śpiewali. Prosimy, aby pamiętali o nas i wstawiali się za nami, za żyjącymi. A kiedyś spotkamy się z nimi, mamy taką nadzieję, w chwale zbawionych w niebie — mówili kapłani. W uroczystościach uczestniczył prof. Andrzej Kukwa, który jako dwuletni chłopiec był świadkiem tamtych tragicznych wydarzeń. — Jestem ogromnie dumny, iż nikt nikogo nie wydał, iż następnego dnia zarówno broń, jak
81. rocznica tragicznych wydarzeń w Gajówce Mękaliny. Prof. Kukwa: Jestem ogromnie dumny, iż nikt nikogo nie wydał
wdi24.pl 2 tygodni temu
- Strona główna
- Regionalne
- 81. rocznica tragicznych wydarzeń w Gajówce Mękaliny. Prof. Kukwa: Jestem ogromnie dumny, iż nikt nikogo nie wydał
Powiązane
33. Finał WOŚP w Piastowie – nie może Cię zabraknąć!
1 godzina temu
Radni zdecydowali o likwidacji przedszkola
2 godzin temu
Polecane
PiS walczy o budowę parku logistycznego w Małaszewiczach
1 godzina temu
Kolejnych 18 modułów wyrzutni HOMAR-K już w Polsce
1 godzina temu
Urlop zdrowotny dla wszystkich
1 godzina temu