869 wniosków o mieszkanie z miasta czeka na rozpatrzenie w Tychach

13 godzin temu

869 wniosków o mieszkanie z miasta czeka na rozpatrzenie. Wiceprezydent przekonuje, iż to nie jest taka straszna liczba, jak na pierwszy rzut oka by się wydawało.

Mówimy tutaj o wnioskach, które nie zostały jeszcze rozpatrzone pozytywnie lub negatywnie. Liczba wydaje się duża, zwłaszcza iż miasto rocznie odzyskuje około 115 lokali komunalnych z różnych powodów – ludzie się wyprowadzają czy np. po zmarłych.

Czy liczba 869 to dużo?

„W pierwszym rzucie ta liczba przeraża, ale to tak nie jest, dlatego iż przepisy te ustawowe zostały tak zmienione, iż na dzisiaj to jest 869 wniosków, ale te wnioski wymagają weryfikacji przed każdą komisją i potem okazuje się, iż na przykład na daną komisję trafia 200 wniosków, bo przyszła na nich pora, a okazuje się, iż warunki, szczególnie te dochodowe, spełnia 80 parę rodzin” – tłumaczyła wiceprezydent Hanna Skoczylas.

„Część osób dostaje mieszkania w międzyczasie z TBS-u, kupują na wolnym rynku, dostają po rodzicach w ramach dziedziczenia i one nas jakby nie informują o tym, iż wycofują wniosek albo iż wniosek się zrobił nieaktualny” – podkreśla.

Zdarza się też, iż mieszkańcy kupują lokale lub domy w okolicznych miejscowościach, jak Wyry czy Kobiór, i też nie informują miasta.

„Więc na pierwszy rzut oka faktycznie ta liczba wydaje się być duża, ale ona w rzeczywistości jest trochę mniej przerażająca” – podkreśla wiceprezydent.

Idź do oryginalnego materiału