Pani Danuta tak wzruszająco i zajmująco opowiadała o tamtych strasznych czasach, iż choćby nie wiem, kiedy minęło półtorej godziny naszego spotkania. To były niezwykle poruszające wspomnienia, pełne siły, godności i miłości do Ojczyzny.
W urodzinowym świętowaniu towarzyszyli jej córka z zięciem – wspaniali, troskliwi ludzie. Natomiast dzień wcześniej na urodzinowej uroczystości było ponad 40 osób! Widać, iż Pani Danuta jest otoczona ogromną miłością i najlepszą opieką.
Takie spotkania to prawdziwy dar. Musimy czerpać mądrość, siłę i doświadczenie od osób, które przeszły przez tak wiele, a mimo to pozostały pełne wiary i ciepła.
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego życzymy, Pani Danuto – z całego serca!













