A klasa: Grad goli, wpadki faworytów. Święta wojna rezerwa na remis

Przed świętami grały trzy grupy A klasy. Część spotkań - w grupie 2 - rozegrana została awansem i zespoły miały wolny czas przed świętami. Jak to w A klasie: mnóstwo bramek, wiele emocji i kilka niespodzianek. Jakich, gdzie? Zajrzyjcie! W grupie pierwszej rekordową wygraną zaliczyły liderujące rezerwy ŁKS Łomża. Ekipa znad Narwi rozgromiła na wyjeździe rywali z Grabu Janówka aż 15:0, a dwóch graczy zaliczyło hat-tricki: Matusz Zalewski oraz Mateusz Bagiński. Swój mecz wygrała też ekipa wiceliderów: Wigier II Suwałki, które pokonały na swoim boisku GKS Stawiski 6:0. przez cały czas bez wygranej pozostaje zespół Jasiona Jasionówka, który w zaciętym meczu derby powiatu monieckiego przegrał minimalnie 3:4 z Jastrzębiem Knyszyn. W grupie 2 w przedświątecznym meczu 3 punkty zainkasował wicelider: Hetman Białystok. Ekipa ze stolicy województwa wygrała w Wiźnie 5:2, chociaż do przerwy to właśnie gospodarze prowadzili 1:0. Po przerwie białostoczanie nie tylko odrobili straty, ale przesądzili losy spotkania na swoją korzyść, a hat-trick zaliczył Dawid Sienkiewicz. Efektowne zwycięstwa odniosły też dwie inne ekipy z czołówki tabeli: Korona Dobrzyniewo Duże (pokonała 5:1 Konar Korę Koryci