Abramowicz leczy kontuzję. Jaga nie przeprowadzi transferu medycznego. Piekutowski zadebiutuje w sobotę? (WIDEO)

3 dni temu
Sławomir Abramowicz pod koniec ubiegłego tygodnia powrócił do Białegostoku z kontuzją ze zgrupowania reprezentacji Polski do lat 21. Rzecznik prasowy kadry do lat 21 ogłosił, iż kontuzja AbKramowicza zakończy się absencją trwającą od 1,5 do 2 miesięcy. Informacje z klubu oraz samego zawodnika wskazują, ze uraz nie jest aż tak poważny, ale Abramowicza w kilku meczach zabraknie. Pojawiły się spekulacje o transferze medycznego, a wśród nazwisk potencjalnych następców Rafał Gikiewicz (przed laty golkiper Jagi, ostatnio Widzew Łódź). Abramowicz rozegrał wszystkie możliwe spotkania w tym sezonie i jest podstawowym bramkarzem Jagi. Abramowicza wróci szybciej? Piekutowski z szansą?

Nie ma oficjalnego stanowiska żółto-czerwonych w sprawie kontuzji Abramowicza, ale informacje z Jurowieckiej wskazują, iż Jagiellonia Białystok nie planuje awaryjnego sprowadzania nowego bramkarza w trakcie rundy. Klub spodziewa się, iż ze stanem zdrowia kontuzjowanego Abramowicza jest lepiej, niż początkowo zakładano. Choć na początku mówiło się choćby o ośmiu tygodniach przerwy, przy sprawnie przebiegającej rehabilitacji 21-latek ma szansę wrócić do treningów za kilka tygodni. to, iż Jagiellonia nie skorzysta z możliwości z transferu medycznego to sygnał zaufania, jaki klub kieruje w stronę dotychczasowych rezerwowych golkiperów. Klub zamierza odważnie postawić na przede wszystkim na Miłosza Piekutowskiego, uważanego za jeden z największych talentów bramkarskich w klubie. Za jego plecami są też młodzi: Adrian Damasiewicz, Jakub Rabiczko oraz trochę starszy Bartek Żynel.
Idź do oryginalnego materiału