Chopin na jazzowo, a może wokalnie – to już było! Ale zaaranżowany na gitarę i harfę? Jak to może brzmieć? Rewelacyjnie – o czym mogli przekonać się w Skrzynkach słuchacze sobotniego koncertu Alla Polacca. 9 listopada w Dworze Skrzynki wystąpili Julia Łopuszyńska i Aleksander Pankowski vel Jankowski tworzący Ach Duo. Koncert odbył się w ramach trzeciej edycji Paderewski Festiwal, który między 7-12 listopada 2024 odbywa się w Poznaniu i powiecie poznańskim.
„Ach Duo” to niezwykła formacja. Ona: Julia, eteryczna, krucha, gdy gra zdaje się całkowicie jednoczyć z przewyższającym ją instrumentem. Jest absolwentką Zürcher Hochschule der Künste oraz Hochschule fur Musik in Basel w Szwajcarii. Swoje życiowe i artystyczne plany związała z Zurychem. On: Aleksander Pankowski vel Jankowski jest absolwentem Akademii Muzycznej w Katowicach i Akademii Realizacji Dźwięku w Warszawie. To multiinstrumentalista, kompozytor i producent muzyki do filmów, reklam i gier. W swojej twórczości często eksperymentuje, łącząc klasyczne formy i ich instrumentarium ze współczesnymi brzmieniami i technikami elektronicznymi.
Nic dziwnego, iż wpadł na pomysł stworzenia takiego duetu. Inspiracją dla wybory nazwy duetu były język włoski. Harfa to po włosku arpa a gitara – chitarra. Tak powstała nazwa Ach Duo. Harfa i gitara to instrumenty doskonale znane Fryderykowi Chopinowi. Trudno jednak przypuszczać, by Fryderyk choćby przy swojej genialnej wyobraźni muzycznej zechciał usłyszeć swój Walc cis-moll w takim instrumentarium. A jednak! Tak się stało w Skrzynkach i absolutnie zachwyciło publiczność.
Ach Duo wykonało jeszcze inne kompozycje Chopina we własnej autorskiej transkrypcji, a także Suite in mondo polonica Aleksandra Tansmana skomponowaną już specjalnie na gitarę i harfę, oraz Wariacje podwójne Mikołaja Góreckiego – utwór, który miał swoją prapremierę zaledwie rok temu. Na zakończenie koncertu był akcent dedykowany J.I Paderewskiemu – patronowi festiwalu. Utwory mogły być pewnym zaskoczeniem dla słuchaczy… bo czego jak czego, ale znanej góralskiej przyśpiewki o murowanej piwnicy w takiej aranżacji z pewnością nie słyszeli. Tymczasem to nic innego jak Album Tatrzański Ignacego Jana Paderewskiego.
Gdy wybrzmiały ostatnie akordy publiczność jeszcze długo oklaskiwała artystów domagając się bisu. Tak też się stało, koncert zakończył się akcentem Chopinowskim i potem długimi rozmowami z Julią Łopuszyńską i Aleksandrem Pankowskim vel Jankowskim. Wiele osób pytało – jak to możliwe, iż harfa i gitara współbrzmią tak pięknie. Muzycy tłumaczyli, że… to jak w rodzinie. Harfa, gitara i fortepian to ta sama “rodzina instrumentów szarpanych”, w której dźwięk wydobywa się ze struny. Harfa i gitara brzmią więc jak siostry, co nie zmienia pewnie refleksji, iż Chopin i tak byłby mile zaskoczony! W Skrzynkach wybrzmiało całe piękno klasyki zagranej po nowemu!
Organizatorem wydarzenia była Bona Fide Stowarzyszenie Wielkopolan. Zostało ono dofinansowane ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury w ramach program “Muzyka”, realizowanego przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca oraz ze środków budżetowych Miasta Poznania i Samorządu Województwa Wielkopolskiego. Wstęp na Koncert Alla Polacca był wolny dzięki temu, iż partnerami Festiwalu jest wiele instytucji, firm i organizacji wielkopolskich. Jest wśród nich także powiat poznański.
Obecny na koncercie starosta poznański Jan Grabkowski podkreślał z dumą, iż dzięki uporowi wielu ludzi mogło powstać takie miejsce jak Dwór Skrzynki, w którym teraz rozbrzmiewa muzyka w najlepszym wykonaniu. Opowiedział też pokrótce o planach rozwojowych Instytutu Skrzynki, który w przyszłości zyska nowe obiekty i jeszcze lepiej będzie mógł wypełniać role powiatowego centrum kultury. Gości jak zawsze pożegnał Dyrektor Instytutu Skrzynki Jan Babczyszyn zapraszając na wiele wydarzeń, które odbędą się w grudniu i styczniu. Nie zapomniał także o specjałach restauracji Dworu Skrzynki, w której w listopadowym menu króluje gęsina.
Przygotował: Instytut Skrzynki