Afera emerytalna! Pracują miesiąc i dostają świadczenia, przełom czy dramat dla systemu?

13 godzin temu

Polskie emerytury dla Hindusów po miesiącu pracy? Oto cała prawda o głośnej umowie – sensacyjne kulisy i fakty. Internet aż kipi od komentarzy – czy naprawdę Hindusi lub Ukraińcy mają dostawać polskie emerytury po zaledwie miesiącu pracy? Informacja o nowej umowie z Indiami wywołała burzę w sieci i polityczny ferment. Ale zamiast ulegać sensacyjnym nagłówkom, warto przyjrzeć się faktom – bo rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej.

Fot. Warszawa w Pigułce

Umowa Polska–Indie: co naprawdę podpisano?

25 listopada 2024 roku Polska i Indie podpisały umowę o zabezpieczeniu społecznym. To porozumienie podobne do tych, jakie mamy z Niemcami, USA czy Kanadą. Jego celem nie jest rozdawanie emerytur za darmo, ale ochrona praw osób legalnie pracujących w obu krajach. Dzięki niemu można sumować okresy składkowe z Polski i Indii, by spełnić wymogi do uzyskania świadczenia.

Emerytura po miesiącu? To mit!

Aby dostać minimalną emeryturę z ZUS, trzeba wykazać co najmniej 20 lat pracy (dla kobiet) lub 25 lat (dla mężczyzn). Nowa umowa pozwala zsumować staż – na przykład 24 lata pracy w Indiach i 1 rok w Polsce. Ale choćby wtedy konieczne jest spełnienie dodatkowych warunków, takich jak legalny pobyt w Polsce. Bez tego – żadnych dopłat, żadnej minimalnej emerytury.

Ile płaci Polska, a ile Indie?

ZUS wypłaca świadczenie wyłącznie za lata przepracowane w Polsce. Pozostałą część finansuje indyjski system emerytalny. jeżeli suma tych emerytur nie osiąga polskiej stawki minimalnej, Polska pokryje różnicę tylko dla osób zamieszkałych w naszym kraju. Hindus wracający do ojczyzny nie dostanie ani grosza więcej – zostaje tylko to, co „wypracował” w Polsce.

Kto zyska na porozumieniu?

Na nowym systemie skorzystają przede wszystkim Polacy pracujący w Indiach oraz legalni pracownicy z Indii zatrudnieni w Polsce. Dzięki umowie unikną podwójnego oskładkowania i nie stracą dostępu do świadczeń emerytalnych. To mechanizm znany w międzynarodowych systemach prawnych – nie jest to żaden wyjątek ani furtka do nadużyć.

Skąd ten chaos informacyjny?

Zamieszanie wokół sprawy wynika z celowego uproszczenia przekazu i manipulacji faktami. Nie ma mowy o tym, by ktoś miał dostać emeryturę po jednej składce. Trzeba lat pracy, spełnienia formalnych warunków i legalnego pobytu w kraju. Kto sugeruje coś innego, działa wbrew faktom – i podsyca niepotrzebne społeczne emocje. Emerytury dla Hindusów lub Ukraińców po miesiącu pracy? To klasyczny internetowy mit. Umowa Polska–Indie to standardowe rozwiązanie chroniące pracowników międzynarodowych – takich samych porozumień mamy dziesiątki. Nie chodzi o rozdawanie pieniędzy, ale o uczciwe sumowanie składek. Zanim uwierzysz w sensacyjny nagłówek – sprawdź fakty.

Źródło: wprost.pl/warszawawpigulce.pl

Idź do oryginalnego materiału