Aktywiści szykują kolejne blokady! Paraliż w centrum Warszawy

1 dzień temu

Aktywiści z kontrowersyjnego ruchu „Ostatnie Pokolenie” szykują prawdziwy paraliż komunikacyjny stolicy! Grupa zapowiedziała bezprecedensową falę protestów w Warszawie, planując zablokować najważniejsze arterie miejskie, w tym ruchliwą Wisłostradę, w nadchodzących tygodniach, co może pogrążyć miasto w komunikacyjnym chaosie.

Fot. Obraz zaprojektowany przez Warszawa w Pigułce wygenerowany w DALL·E 3.

Za tą dramatyczną eskalacją działań stoją dwa radykalne postulaty – przekierowanie astronomicznych funduszy z budowy dróg ekspresowych i autostrad na rozwój transportu publicznego oraz wprowadzenie ogólnokrajowego biletu miesięcznego za symboliczne 50 złotych. Aktywiści deklarują, iż nie ustąpią, dopóki ich żądania nie zostaną spełnione, mimo rosnącej krytyki ze strony opinii publicznej i władz.

Historia dotychczasowych akcji „Ostatniego Pokolenia” przyprawia o dreszcze – w przeszłości blokowali już mosty Świętokrzyski i Śląsko-Dąbrowski oraz ruchliwą ulicę Modlińską, powodując gigantyczne korki i paraliżując ruch w całych dzielnicach. Podczas jednego z najbardziej szokujących incydentów, protestujący zablokowali karetkę pogotowia jadącą na sygnale, co wywołało falę oburzenia wśród warszawiaków i postawiło pod znakiem zapytania etyczny wymiar ich działań.

Co najbardziej niepokojące, aktywiści stosują coraz bardziej ekstremalne metody – od przyklejania się do asfaltu specjalnymi klejami przemysłowymi po tworzenie żywych barykad na środku ruchliwych ulic. Podczas jednej z akcji w centrum Warszawy, przy skrzyżowaniu ulicy Świętokrzyskiej z Marszałkowską, troje protestujących przykleiło się do jezdni, zmuszając policję do przeprowadzenia skomplikowanej operacji ich odklejania.

Reakcje kierowców na te działania są coraz bardziej gwałtowne. Podczas lipcowej blokady ulicy Czerniakowskiej doszło do dramatycznej konfrontacji, gdy rozwścieczony kierowca spryskał protestujących gaśnicą, a inny użył gazu pieprzowego. Podczas blokady Wisłostrady, zdesperowani kierowcy wykrzykiwali wulgarne hasła i próbowali siłą usuwać aktywistów z drogi.

Premier Donald Tusk już zapowiedział „zdecydowane” działania przeciwko protestom, które „paraliżują stolicę”, a minister spraw wewnętrznych zadeklarował, iż policja będzie „bezwzględnie walczyć” z blokadami. Mimo to, aktywiści pozostają nieugięci, twierdząc, iż „gdy rząd ignoruje nasze pokojowe próby bycia wysłuchanym, nie mamy wyboru, jak tylko blokować drogi”.

Mieszkańcy Warszawy powinni przygotować się na prawdziwy komunikacyjny armagedon w nadchodzących tygodniach, szczególnie w rejonie głównych tras komunikacyjnych. Władze miasta, przeczuwając nadciągający chaos, apelują o cierpliwość i śledzenie bieżących informacji dotyczących sytuacji na drogach, choć wielu ekspertów wątpi, czy to wystarczy wobec determinacji „Ostatniego Pokolenia”.

Źródło: warszawa.naszemiasto.pl/warszawawpigulce.pl

Idź do oryginalnego materiału