W środę, 26 marca 2025 roku, Ziemia znajdzie się pod czujnym okiem astronomów z całego świata. Tego dnia nad naszymi głowami przeleci gigantyczna asteroida 2014 TN17 – obiekt tak ogromny, iż jego rozmiary można porównać do Tadż Mahalu czy piramidy Cheopsa.

Fot. Warszawa w Pigułce
Przemierzając przestrzeń kosmiczną z prędkością ponad 77 tysięcy kilometrów na godzinę, zbliży się do naszej planety na dystans 5,1 miliona kilometrów.
H2: NASA uspokaja, ale i ostrzega
Choć eksperci z NASA zapewniają, iż 2014 TN17 nie zagraża Ziemi, to jednak wciąż klasyfikują ją jako „potencjalnie niebezpieczną asteroidę”. Co oznacza ten termin? To obiekt, który – jeżeli zbliży się zbyt mocno lub zmieni trajektorię – może wyrządzić ogromne szkody. W tym przypadku mowa o ciele niebieskim, którego średnica wynosi od 130 do 290 metrów – to więcej niż długość trzech boisk piłkarskich!
H2: Zbyt daleko dla oczu, zbyt blisko dla spokoju
Niestety (a może na szczęście), przejście asteroidy odbędzie się poza zasięgiem wzroku amatorów astronomii. Ze względu na dystans, nie będzie możliwe jej dostrzeżenie bez profesjonalnego sprzętu. Na szczęście czuwają nad nami specjaliści z NASA, którzy do śledzenia trajektorii wykorzystają potężny radar Goldstone Solar System Radar.
H2: Czy Ziemia to kosmiczna tarcza strzelnicza?
Asteroida 2014 TN17 to tylko jedna z wielu. Minor Planet Center ostrzega, iż w Układzie Słonecznym krążą ponad 2500 obiektów sklasyfikowanych jako potencjalnie niebezpieczne. Każdy z nich może w przyszłości stanowić zagrożenie, jeżeli ich orbita ulegnie zmianie.
H2: Oddech ulgi… na jak długo?
Choć tym razem Ziemia uniknie zderzenia, pytania pozostają otwarte: czy jesteśmy odpowiednio przygotowani na kosmiczne zagrożenia? Czy kolejne dekady przyniosą systemy obronne, które uchronią nas przed potencjalną katastrofą?
H2: Obserwuj niebo – i naukowców
26 marca przejdzie do historii jako dzień, w którym niepozorna skała przypomniała nam, jak delikatna jest nasza planeta w ogromie kosmosu. Naukowcy nie spuszczają wzroku z nieba – i radzą nam robić to samo.
Źródło: tvn24.pl/warszawawpigulce.pl