Aleksander Tura zagrał w finale OPPA

extra.info.pl 2 tygodni temu

Dobrze znany jaworznickiej publiczności Aleksander Tura po raz trzeci znalazł się w finale prestiżowej muzycznej imprezy – OPPA – Międzynarodowego Festiwalu Bardów.

Ogólnopolski Przegląd Piosenki Autorskiej powstał w 1978 roku. Pomysłodawcą i dyrektorem czterech pierwszych imprez był Piotr Bakal, który chciał w ten sposób uhonorować liczną grupę piosenkarzy, będących zarazem autorami, kompozytorami i wykonawcami własnych utworów. W kolejnych edycjach festiwalu szlify artystyczne zdobywały dziesiątki indywidualności o znanych dziś nazwiskach: Andrzej Poniedzielski, Andrzej Garczarek, Piotr Bukartyk, Piotr Bałtroczyk, Mirosław Czyżykiewicz, Ryszard Makowski i wielu, wielu innych. Od samego początku festiwal stał się jedną z najważniejszych imprez piosenkarskich w kraju, a laury tu zdobyte były dla wielu artystów prawdziwą nobilitacją. W 2006 roku, ze względu na wzrastający systematycznie udział artystów zagranicznych zarówno w konkursie, jak i w koncertach towarzyszących, Festiwal zmienił oficjalną nazwę na „OPPA – Międzynarodowy Festiwal Bardów”. Co ważne to konkurs wyjątkowo wymagający i zmuszający artystów do sporej kreatywności. Aby wziąć udział w rywalizacji trzeba samodzielnie napisać tekst i muzykę, a potem jeszcze wykonać cały utwór na scenie. Artysta, którego śmiało można nazwać bardem, musi być więc zarówno tekściarzem, kompozytorem, jak i wykonawcą. Dobrze by też było, żeby utwory poruszały tematy niebanalne, istotne w życiu publicznym, społecznym czy też po prostu międzyludzkim.

Tym razem OPPA odbywała się po raz 41. Aleksander Tura, który na Festiwalu jest już prawdziwym weteranem, po raz kolejny znalazł uznanie w oczach jury. – Po zakwalifikowaniu online moich piosenek do półfinału, pojechałem aby zaśpiewać je na żywo. Było to w piątek, 15 listopada. Po burzliwych obradach jury dowiedziałem się, iż jestem w ścisłej czołówce, czyli iż zaśpiewam z Wielkim Finale. I po raz trzeci moje zaskoczenie było wielkie, bo z rywalizacji odpadły naprawdę świetnie śpiewające osoby, studenci, albo absolwenci uczelni muzycznych, czy też wielokrotnie nagradzane na OPPA albo na innych różnych festiwalach w kraju – opowiada jaworznicki bard. I faktycznie Rada Artystyczna OPPA w składzie: Piotr Bakal (przewodniczący), Stanisław Klawe i Bogusław Nowicki, po wysłuchaniu prezentacji 20 uczestników półfinałowego koncertu postanowiła zakwalifikować do finału także Aleksandra Turę. W finale niestety nie udało się już zyskać wyróżnienia, ale nie ma co ukrywać, iż sam awans do ostatecznych zmagań musi być traktowany jako spory sukces. – Jestem stuprocentowym amatorem. Nie korzystałem nigdy z żadnych lekcji, to co osiągnąłem zawdzięczam tylko sobie. Tym bardziej jestem dumny, iż jury, w składzie którego zasiadają niezwykle zasłużeni autorzy, kompozytorzy, bardowie, doceniło mnie pośród wielu innych. A wygrał po prostu najlepszy – zauważa Aleksander Tura. Artyście gratulujemy sukcesu.

Z dziennikarskiego obowiązku odnotujmy jeszcze, iż laureatem Grand Prix im. Jonasza Kofty został Mariusz „Oziu” Orzechowski. Nagrodę Kryształowy Kamerton przyznaną przez Związek Polskich Autorów i Kompozytorów ZAKR otrzymała Martyna Rudnicka, a trzy wyróżnienia jury przyznało Annie Marii Komorowskiej, Julii Połynko i Paulinie Świątek.

Idź do oryginalnego materiału