Alicja Stelmaszczyk ma apetyt na ekstremalne wrażenia. Niewidoma opolanka chce 'Dotknąć Kilimandżaro'

2 tygodni temu

Na wyprawę życia w ramach akcji 'Dotknąć Kilimandżaro' wybiera się troje śmiałków z dysfunkcjami wzroku z Opola, Tarnowskich Gór i Krakowa. Uczestniczka planowanej na jesień wyprawy do Afryki Alicja Stelmaszczyk mówiła w porannej audycji o pasji, którą mają też osoby niewidome oraz wyzwaniu, którego realizacja powinna też zachęcić innych do przełamywania pewnych stereotypów.

- Jest ogromna ekscytacja i wielkie oczekiwanie, my też mamy apetyt na takie ekstremalne wrażenia - mówiła w audycji porannej Radia Oole Alicja Stelmaszczyk założycielka społecznego projektu 'Niewidzialna Przestrzeń' przed wyprawą na Kilimandżaro. Jak wskazywał gość Radia Opole nie ma powodu, by osoby niewidome lub te z dysfunkcjami wzroku miały rezygnować z przeżycia tak niesamowitej przygody jak wspólne zdobycie leżącego w północnej Tanzanii najwyższego szczytu Afryki. - Na taki pomysł wpadł Piotr Żurek z Tarnowskich Gór, który gdzieś tam w głowie miał to Kilimandżaro i stwierdził, iż samemu to tak trochę nudno i fajnie zrobić coś interesującego z taką wartością też edukacyjną. Pewnego przełamywania barier i pokazywania tego, iż my też mamy takie normalne, ale też ekstremalne marzenia, jako osoby z niepełnosprawnością wzroku i zaprosił jeszcze dwie osoby, czyli Dawida z Krakowa i mnie z Opola, i trenujemy…
Idź do oryginalnego materiału