- To dawało nam nadzieję na przyszłość, aż nagle wszystko się cofnęło - czytamy na stronie https://www.siepomaga.pl/alicja-witkowska , gdzie trwa zbiórka na rzecz kilkuletniej dziewczynki. - Miała półtora roku, kiedy zaczęła "znikać" na naszych oczach. Straciła kontakt z rzeczywistością, przestała reagować na otoczenie, nie odpowiadała na imię, unikała ludzi. Badania, lekarze, specjalistyczne konsultacje i w końcu diagnoza: autyzm dziecięcy.
Dziś Alicja ma już kilka lat i przez cały czas nie mówi, nie komunikuje się z nami w żaden sposób.
- Jej świat to cisza, samotność i woda, bo właśnie zabawy z wodą sprawiają jej najwięcej radości. Potrafi godzinami przelewać i wylewać, a na jej twarzy wtedy pojawia