Ambitne cele klimatyczne UE grożą osłabieniem pozycji Polski i Europy w globalnej gospodarce

10 godzin temu

Bez unijnych podatków od emisji CO2 w Polsce cena 1 MW energii z węgla brunatnego wyniosłaby 130 zł, a z węgla kamiennego 180 zł.

O tym, jak realizacja planów redukcji emisji do 2040 r. wpływa na ceny energii w Polsce i jakie zmiany w Europejskim Zielonym Ładzie są potrzebne, by wspierał, a nie podkopywał konkurencyjność UE, dyskutowali eksperci podczas debaty „Unijna polityka klimatyczna: czy zmierzamy ku katastrofie?” podczas Krynica Forum 2025 – poinformował serwis PAP MediaRoom.

W 2024 r. Polska wydała 376 mld euro na import surowców energetycznych

Marcin Kozik, prezes Małopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego (MARR) SA zaznaczył, iż zmiany w kierunku zeroemisyjnej gospodarki są nieuniknione, jednak należy realizować je w sposób racjonalny. – Zanim wybudujemy elektrownię atomową, musimy mieć bezpieczeństwo energetyczne i naprawdę tanią energię, bo bez taniej energii nie będzie gospodarki. Nie będzie też przedsiębiorców, bo to oni ponoszą tak naprawdę koszty tych wszystkich zmian. Dlatego chcemy, żeby te koszty były jak najmniejsze – powiedział Marcin Kozik.

W 2024 r. Polska wydała 376 mld euro na import surowców energetycznych, jednak w ocenie ekspertów koszty wydobycia obłożonego ETS-ami krajowego węgla byłyby niemal dwukrotnie wyższe.

Porozumienie Paryskie działa. Ograniczyło już nadmiarowe emisje

Jakub Wiech, dziennikarz portalu Energetyka24 wskazał, iż wzrost cen energii w dużej mierze wynika nie z polityki klimatycznej UE, tylko z uzależnienia energetycznego od zewnętrznych dostawców surowców, gwałtownego zerwania z dostawami z takich kierunków jak Rosja oraz skoku średnich cen surowców na rynkach regionalnych.

– Porozumienie Paryskie wbrew pozorom działa. Co prawda nie działa jeszcze w ten sposób, żeby ograniczyć emisje globalnie, jednak ograniczyło już nadmiarowe emisje. Prawdopodobnie w tym roku Chiny osiągną pierwszy spadek emisji, wynikający z ich transformacji energetycznej. o ile chcemy się zastanowić, w którą stronę w tym momencie idzie gospodarka na skali świata, spójrzmy na to, co się dzieje w Chinach i zapytajmy się, czy jesteśmy na to przygotowani – zaznaczył Jakub Wiech.

Woś: polityką klimatyczną UE kieruje ideologia

W opinii Michała Wosia, posła na Sejm RP (PiS), b. min. środowiska, polityką klimatyczną UE kieruje ideologia, tymczasem celem powinno być również uniezależnienie się od importu surowców i postawienie na własne źródła. – Mamy węgiel brunatny i kamienny, których ceny jeszcze do 2022 r., choćby uwzględniając ETS, to było 450 zł za 1 MW, a producenci wiatraków na morzu dyskutują z ministerstwem cenę gwarantowaną 600 zł za 1 MW. o ile chcemy mieć stabilne źródła energii i mamy surowce w Polsce, to z naszej perspektywy nietrzymanie się węgla jest po prostu zaprzeczeniem polskich interesów – podkreślił Michał Woś.

Aleksander Śniegocki, prezes Instytutu Reform wskazał, iż zbudowanie nowoczesnej gospodarki, która realizuje nasze potrzeby w sposób zero emisji netto, albo zbliżony do zero emisji – to konsensus, który należy wypracować standardami, opłatami za emisje, dopłatami do zielonych technologii. – Unijna polityka klimatyczna to nie jest ideologia, tylko odnoszenie się do realnych problemów, natomiast oczywiście później dochodzą do tego interesy – stwierdził Aleksander Śniegocki.

ETS, ETS2 to ogromne wyzwania dla przedsiębiorców

Marcin Kozik dodał, iż MARR wspiera przedsiębiorców i przygotowuje ich na zmiany, którymi są zapisy pakietu klimatycznego. – ETS, ETS2 to ogromne wyzwania dla przedsiębiorców. Mamy jednak w MARP instrumenty wsparcia, także finansowe, w ramach różnych projektów, które realizowane są wspólnie z Unią Europejską. Przedsiębiorcy mogą do nas przyjść i taką pomoc otrzymają – podkreślił ekspert.