Anomalia pogodowa w Polsce! Leje kondensacyjne i trąba powietrzna podczas burzy

1 dzień temu

Burze, ciemne niebo i wirujące kolumny chmur – mieszkańcy Wielkopolski byli w środę świadkami niezwykłego i niepokojącego zjawiska pogodowego. W miejscowości Teresin pojawiły się dwa leje kondensacyjne, z których jeden przekształcił się w trąbę powietrzną. Choć zjawisko nie było silne, wywołało poruszenie i lokalne szkody. To kolejny sygnał, iż ekstremalne zjawiska atmosferyczne coraz częściej pojawiają się także w Polsce.

Fot. Warszawa w Pigułce

Dwa leje i trąba powietrzna nad Wielkopolską. Rzadkie zjawisko zarejestrowane w Teresinie

Wielkopolska znalazła się w środę pod wpływem gwałtownych burz, które przyniosły nie tylko intensywne opady i silny wiatr, ale także zdumiewające zjawiska atmosferyczne. W miejscowości Teresin pod Trzcianką zaobserwowano dwa leje kondensacyjne, z których jeden przekształcił się w regularną trąbę powietrzną. Choć nie była ona silna, doprowadziła do lokalnych szkód.

Trąba powietrzna w Teresinie. „Pełnoprawne tornado”

Jak relacjonuje serwis Wielkopolski Łowca Burz, w godzinach popołudniowych niebo nad regionem przybrało dramatyczny, niemal czarny odcień. W jego obrębie utworzył się charakterystyczny, wirujący lej kondensacyjny, który gwałtownie opadł w kierunku ziemi. Według relacji Łukasza Kuklińskiego była to „pełnoprawna trąba powietrzna”. Kilkanaście minut później pojawił się drugi lej – to właśnie on, według wstępnych analiz, osiągnął powierzchnię gruntu, stając się klasyczną trąbą lądową.

Szkody były, ale bez tragedii

Zjawisko, choć efektowne i niecodzienne, nie przybrało na szczęście dużej siły. Jak podaje lokalny serwis Burzowe Czarnkowsko-Trzcianeckie, trąba powietrzna nie była intensywna, jednak wyrządziła pewne szkody. Na razie brak dokładnych informacji o skali zniszczeń, ale służby monitorują sytuację.

Rzadkość czy nowa norma? Klimat sprzyja ekstremom

Trąby powietrzne w Polsce to wciąż zjawiska stosunkowo rzadkie, ale – jak wskazują eksperci z IMGW i Sieci Obserwatorów Burz – ich liczba w ostatnich latach wzrasta. Rok 2019 przyniósł choćby tzw. outbreak tornad, czyli serię kilku trąb w jeden dzień. Powód? Coraz częstsze występowanie gwałtownych burz, do których przyczyniają się m.in. zmiany klimatyczne i ocieplanie się atmosfery.

Choć Polska nie jest drugim „Tornado Alley”, to coraz częściej nad naszym krajem pojawiają się zjawiska, które jeszcze dekadę temu były uważane za ekstremalne wyjątki. Mieszkańcy Wielkopolski już wiedzą, iż takie „wyjątki” potrafią pojawić się niespodziewanie – i robią ogromne wrażenie.

Idź do oryginalnego materiału