W środowy wieczór w Łodzi dojdzie do konfrontacji beniaminków, którzy w ub. sezonie rywalizowali ze sobą na etapie półfinałów play-off. Wówczas to łodzianie wygrali 2-1. W I rundzie w Rzeszowie OPTeam Energia Polska Resovia przegrała z ŁKS-em Coolpack 85:90, ale od tamtego czasu w obu zespołach zmienili się m.in. trenerzy.
KOSZYKÓWKA. I LIGA
W łódzkiej ekipie trenera Jarosława Krysiewicza na początku grudnia zastąpił jego asystent Piotr Trepka. Rywale resoviacków zajmują dziesiąte miejsce w tabeli wyprzedzając ją o punkt. Liderem ŁKS-u Coolpack jest ukraiński środkowy Oleksandr Atypow (śr. 18,1 pkt, 9,8 zb.).
Ważnymi punktami zespołu są najlepszy rzucający I ligi za 3 pkt, Alan Czujkowski (11,4 pkt i 47,5 proc skuteczności za 3) i Szymon Pawlak (11,3). Obaj mają za sobą grę w podkarpackich zespołach – Pawlak w Sokole Łańcut, a Czujkowski w Sokole Łańcut i Mieście Szkła Krosno.
Rzeszowianie w dobrych nastrojach wyjeżdżają do Łodzi, mając za sobą pięc wygranych meczów z rzędu. W dwóch ostatnich zdobyli 100 i 105 punktów.
– Jestem fanem koszykówki euroligowej i fanem koszykówki w wykonaniu drużyny Paris Basketball i tak chcę, żeby moja drużyna grała. Chcę grać szybko, oddawać dużo rzutów za trzy punkty, przełamywać zespół i agresywnie bronić – mówił Wojciech Bychawski, szkoleniowiec OPTeam Energia Polska Resovia.
Rzeszowianie w środę zmierzą się z rywalem, który jest liderem poz względem śr. liczby punktów na mecz- 85,9 (resoviacy (78,9 pkt).
– Przed nami wyjazd na bardzo ciężki teren, do Łodzi, gdzie wygrywa mało zespołów. Na pewno będzie tam trudny mecz. Mam nadzieję, iż będziemy zdrowi i będziemy mogli kontynuować skuteczne granie dla naszych kibiców – mówi Kacper Młynarski, kapitan zespołu z Rzeszowa.
ŁKS Coolpack Łódź – OPTeam Energia Polska Resovia Rzeszów,
środa, godz. 20
- PRZECZYTAJ TEŻ: Michał Gabiński, były koszykarz Resovii: przyszłość klubu z Rzeszowa rysuje się w jasnych barwach