- Musieliśmy gwałtownie się zmobilizować, podnieść. Daliśmy radę. Sami zastanawialiśmy się nad tym, czy może potrzebny był właśnie taki zimny prysznic. To zresztą nie pierwsza taka sytuacja w meczu, w którym nie rozpoczynamy go dobrze. Dopiero później drużyna nabiera rozpędu – zaznaczył jeden z graczy, na którym w konfrontacji z ZAG Arena Busko Zdrój oparta była siła ataku.
Arka Pawłów trzecia na koniec siatkarskiego sezonu. Teraz czas na nowe wyzwania
- Musieliśmy gwałtownie się zmobilizować, podnieść. Daliśmy radę. Sami zastanawialiśmy się nad tym, czy może potrzebny był właśnie taki zimny prysznic. To zresztą nie pierwsza taka sytuacja w meczu, w którym nie rozpoczynamy go dobrze. Dopiero później drużyna nabiera rozpędu – zaznaczył jeden z graczy, na którym w konfrontacji z ZAG Arena Busko Zdrój oparta była siła ataku.