Taktyczny manewr o którym kilkanaście dni na łamach TYGODNIK-a i portalu starachowicki.eu mówił szkoleniowiec Gminnego Klubu Sportowego Arka Pawłów Arkadiusz Bilski po raz kolejny zdał egzamin. Niejako z konieczności, występujący na pozycji nr 9 Krystian Sornat okazał się bohaterem sobotniego starcia w ramach 29. kolejki świętokrzyskiej RS Active IV ligi. Żółto-niebiescy pokonali 1:0 GKS Zio Max Nowiny. Wraz z przyjściem do klubu reprezentującego gminę Pawłów snajpera rodem z Kolumbii Carlosa Osorio Angulo, zarówno włodarze Arki jak i sztab szkoleniowy wiązali spore nadzieje. Uraz napastnika sprawił jednak, iż zawodnik wywodzący się z południowoamerykańskiego kraju, opuścił ważne w kontekście walki o utrzymanie spotkania zółto-niebieskich. Trener Arkadiusz Bilski niejako z konieczności musiał zatem zdecydować się na przemeblowanie linii ofensywnej. W meczu z GKS-em Zio Max Nowiny w rolę egzekutora, ponownie w tej rundzie wcielił się Krystian Sornat.
27-latek mający za sobą występy w takich zespołach jak: Czarni Połaniec, Naprzód Jędrzejów, Alit Ożarów czy ostatnio Wierna Małogoszcz z pewnością zasłużył na miano zawodnika spotkania. To dzięki jego trafieniu w 22 minucie, przyjezdni z trudnego terenu wywieźli komplet punktów. Decydująca o losach konfrontacji akcja została przeprowadzona jeszcze w pierwszej odsłonie.
Po przerwie, Arka była ekipą, która starała si