Arktyczne powietrze utrzyma się na dłużej

kamienskie.info 2 dni temu
Zdjęcie: Screenshot_20250406_144306_Chrome


Do Polski zawitała zimowa aura. Synoptycy prognozują, iż nocne przymrozki w najbliższym czasie nie odpuszczą. Do tego dojdą inne zagrożenia pogodowe.

W sobotę i w nocy w całym kraju padał śnieg, znacznie spadła temperatura i wiał porywisty wiatr. Prognozy wskazują, iż taka aura utrzyma się także w niedzielę oraz przez kilka następnych dni. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed przymrozkami, opadami śniegu, silnym wiatrem i gołoledzią. Przymrozki utrzymają się do środy-czwartku. Nocami prognozowany jest spadek temperatury powietrza od -4 stopni Celsjusza do -2 stopni, a przy gruncie do -6 stopni. Temperatura maksymalna w ciągu dnia, zarówno w niedzielę, jak i na początku tygodnia, będzie się wahała na przeważającym obszarze kraju od 2 do 8 stopni.

Pozostałe alerty będą wprawdzie obowiązywały jeszcze przez kilka godzin, jednak synoptycy informują, iż zagrożenia meteorologiczne w dalszej części niedzieli, jak i na początku przyszłego tygodnia nie znikną. Możliwe, iż pojawią się kolejne alerty. Spoglądając na mapę zagrożeń meteorologicznych IMGW widzimy, iż niemal w całej Polsce przewidywane są nocne przymrozki – wyjątek stanowią Szczecin i zachodnie powiaty województwa zachodniopomorskiego.

Na podobnym obszarze – z wyłączeniem województwa śląskiego – prognozowane są także intensywne opady śniegu. W kolejnych dniach – jak już zostało wspomniane – utrzymają się przymrozki. A na południu przez cały czas można spodziewać się gołoledzi. Jednak w poniedziałek sytuacja pogodowa nieco poprawi się na zachodniej ścianie Polski – mowa o połowie województwa zachodniopomorskiego.

We wtorek zagrożenia utrzymają się. W środę od kierunku zachodniego zacznie się wypogadzać. Spokojniejsza aura pojawi się w znacznej części kraju, m.in. na północy (z wyjątkiem Warmii i Mazur oraz Podlasia), części centralnej Polski czy (na południu) Dolny Śląsk. – Od poniedziałku pogoda zacznie się powoli poprawiać, ale przez cały czas będzie zimno – relacjonowała w Polskim Radiu 24 Agnieszka Prasek, synoptyczka IMGW, dodając, iż za taką pogodę odpowiada niż, który spowodował napływ arktycznego powietrza do Polski. odkreśliła, iż na razie nie ma co liczyć na powrót ciepłej, wiosennej aury. – Na wiosnę będziemy musieli jeszcze troszkę poczekać – powiedziała.

Na tę chwilę eksperci wskazują, iż pogoda powinna dopisać w długi weekend majowy. Synoptycy IMGW przewidują, iż na przełomie kwietnia i maja możemy się spodziewać temperatur wyższych niż zwykle i niewielkiej ilości opadów. Jednak dynamika wiosennej pogody uniemożliwia precyzyjne przewidywanie aury na majówkę.

Idź do oryginalnego materiału