Autobus znów nawalił. Młodzi goleniowianie do szkoły gonili pieszo

1 miesiąc temu

Powtarzają się problemy z kursującymi na terenie gminy Goleniów autobusami komunikacji miejskiej. Bywa to, jak sygnalizują nasi Czytelnicy, bardzo kłopotliwe.

Z początkiem września na gminnych liniach pojawiły się autobusy firmy TOS, która w roli operatora goleniowskiej komunikacji miejskiej zastąpiła lokalnego Olibusa. gwałtownie okazało się, iż uwag do jakości wykonywanych usług jest sporo, zdarzyło się nawet, iż jeden z kierowców… nie przyszedł do pracy, krytycznych ocen niestety z czasem nie ubywa. A wręcz przeciwnie.

– Dziś po raz kolejny w krótkim okresie czasu popsuł się autobus komunikacji miejskiej firmy TOS na dworcu PKS. Uczniowie pieszo gonili na Niepodległości. Część uczniów za zgodą kierowcy przewozów szkolnych została tam zawieziona. Zadam pytanie Burmistrzowi, ile kosztują przewoźnika komunikacji miejskiej awarie autobusów. To już chyba 6 awaria taboru TOS od września. Co będzie dopiero, gdy pojawi się tęgi mróz w grudniu czy styczniu? Strach się bać – napisał wczoraj na facebookowym fanpage’u wGoleniowie.pl radny Artur Panek, komentując artykuł dotyczący między innymi tego tematu.

Inna mieszkanka Goleniowa dodaje, iż autobus jadący po 7 rano z Helenowa i Podańska w kierunku dworca jest stanowczo za mały, a jego pasażerowie jadą ściśnięci jak „sardynki w puszce”, ograniczając przy tym pole widzenia kierowcy. Rozwiązaniem, jak sugeruje, mogłoby być przekierowanie na ten kurs dużego przegubowego autobusu. Warto zresztą, tu kamyczek do ogródka goleniowskich urzędników, zapoznać się z innymi komentarzami.

Na razie gmina Goleniów nie zamierza wprowadzać do rozkładu komunikacji miejskiej dodatkowych kursów. Reagować na zgłaszane uwagi jednak powinna, bo jak widać – kłopoty przewoźnika mogą mieszkańcom sprawiać niemałe kłopoty.

Do tematu będziemy wracać.

Idź do oryginalnego materiału