Na pewno jest to pewna rewolucja w komunikacji publicznej Gniezna, ale jak się sprawdzi – pokażą najbliższe miesiące. Pierwsze autobusy elektryczne mają wyjechać na ulice miasta w przyszłym tygodniu.
W poniedziałek 28 października odbyło się oficjalne przekazanie pięciu autobusów elektrycznych, które dołączą do taboru MPK Gniezno. Kolejne pięć pojawi się w Pierwszej Stolicy Polski pod koniec pierwszego kwartału 2025 roku – w sumie będzie ich 10. Wszystkie zastąpią spalinowe wozy, które mają już „swoje lata”.
Wyłonienie wykonawcy i podpisanie umowy z firmą Solaris miało miejsce ponad półtora roku temu. Do dziś wykonano nowe stacje ładowania wraz z wyszkoleniem załogi – 20 kierowców oraz 10 z obsługi technicznej. Pojazdy przybyły do Gniezna ponad tydzień temu, przeszły już rejestrację i wyruszą na trasy od 4 listopada – początkowo na liniach krótszych, by sprawdzić ich możliwości.
– Wprowadzenie autobusów elektrycznych to najważniejszy krok w kierunku zrównoważonego transportu miejskiego. Te pojazdy nie tylko redukują emisję zanieczyszczeń, tym samym przyczyniając się do poprawy jakości powietrza. Inwestując w nowoczesne technologie, dbamy o przyszłość naszych mieszkańców i stawiamy na ekologiczne rozwiązania, które są nie tylko korzystne dla środowiska, ale także ekonomiczne w dłuższej perspektywie – przekazał prezydent Michał Powałowski.
Autobusy, poza cichą pracą silnika, kilka różnią się od swoich poprzedników z zewnątrz i wewnątrz. Mają 12 metrów długości, posiadają 31 miejsc siedzących i 43 stojące, stanowisko dla wózka oraz klimatyzacje. Są napędzane są silnikiem o mocy 220 kW. Posiadają ogranicznik prędkości do 70 km/h, posiadają system rekuperacji energii, a docelowo pojemność akumulatorów pozwoli im przejechać do 220 kilometrów na jednym ładowaniu. Ta ostatnia czynność ma zajmować od 2 do 5 godzin – w tej chwili przez system plug-in, a w przyszłości przez pantograf.
Wartość projektu to 29 987 400 złotych, z czego początkowo wsparcie w kwocie 18,7 mln złotych otrzymano Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, ale zostało ono jeszcze zwiększone po otrzymaniu dotacji z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności do poziomu 20 mln 660 tys. złotych. To oznacza, iż po stronie Miasta koszt wyniósł o prawie 2 mln złotych mniej – około 9,3 mln złotych. Ogółem koszt jednego autobusu wyniósł 2 712 150 złotych brutto, ale dzięki dofinansowaniom Miasto za jedną sztukę zapłaciło 727 650 złotych.