Autobusy wodorowe w Metropolii. Będzie ich osiem

4 godzin temu

Miało być 20 autobusów, a będzie 8. Metropolia jest bliska zakupu pierwszych pojazdów napędzanych paliwem wodorowym. Wyda na nie kilkadziesiąt milionów złotych. Autobusy mają trafić do dwóch przedsiębiorstw komunikacji miejskiej. Spółki będą musiały same zająć się pozyskaniem paliwa. Łukasz Kądziołka

Wodorowe autobusy miały już wozić pasażerów w Metropolii. Jednak ogłoszony w 2022 roku pierwszy przetarg się nie udał. Autobusów miało być 20. Okazało się jednak, iż ceny przekraczają zdecydowanie budżet GZM.

Zdecydowaliśmy, żeby kupić osiem autobusów wodorowych, więc znacznie mniej i uzupełnić to zamówienie o autobusy elektryczne, będzie to konkretnie 18 sztuk autobusów przegubowych – mówi Michał Nowak, Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia.

Dostawa autobusów ma kosztować prawie 32 mln złotych, co oznacza, iż koszt jednego pojazdu to około 4 milionów złotych. Metropolia w najbliższym czasie podpisze umowę z firmą PAK-PCE Polski Autobus Wodorowy, która jest producentem pojazdu NesoBus. Pojazdy takie same jak w Rybniku mają dostać dwa PKM-y – tyski i katowicki.

Dostawy paliwa wodorowego są po stronie PKM-ów – mówi Nowak.

Katowickie PKM prawdopodobnie wypuści wodorowce na dłuższe trasy.

Pozwoli to na bardziej elastyczne dopasowywanie pojazdów do naszej siatki połączeń, a także na to, iż będziemy bardziej przygotowani na sytuacje, które mogą się wydarzyć. Na przykład na rynku paliw – mówi Malwina Kaczor, Katowicka Agencja Wydawnicza.

Na razie PKM paliwa do nowych autobusów nie ma. Jednak niewykluczone, iż będą one tankowane tutaj, przy drodze krajowej nr 86. Jeszcze w tym roku ma ruszyć pierwsza stacja z wodorem w Katowicach. Z kolei nowe pojazdy powinny dojechać do przewoźników mniej więcej za rok.

Autor: Łukasz Kądziołka

Idź do oryginalnego materiału