Tarnowianka Monika T. Racia, autorka najnowszej powieści „Lepiej być kotem czy widzieć przyszłość?”, spotka się w tym tygodniu z czytelnikami w swoim rodzinnym mieście.
Pisarka specjalnie przyleciała z Barcelony, aby wziąć udział w dwóch wydarzeniach promujących jej książkę, wydaną niedawno przez tarnowskie Wydawnictwo Libre.
Pierwsze spotkanie odbędzie się w czwartek o godz. 18:00 w Galerii przy Bema 20. Kolejne zaplanowano w piątek o godz. 17:00 w czytelni czasopism Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Krakowskiej 4 w Tarnowie. Podczas obu wydarzeń będzie również możliwość zakupu książki oraz zdobycia autografu.
Powrót do rodzinnego miasta z nową historią pełną magii, humoru i refleksji
Monika T. Racia to autorka, której twórczość dojrzewała z dala od Tarnowa, ale emocjonalnie wciąż jest z nim związana. Wychowana w otoczeniu natury, dziś mieszka w Barcelonie, gdzie pracuje w restauracji. Jak podkreśla, obserwacje codziennych ludzkich historii – od krótkich rozmów po emocje i drobne gesty – są dla niej niewyczerpanym źródłem literackich inspiracji. Kontrast między intensywnym tempem pracy a bogatym światem wewnętrznym sprawia, iż jej książki mają wyjątkowy klimat.
Najnowsza powieść „Lepiej być kotem czy widzieć przyszłość?” przenosi czytelnika do świata, w którym przyszłość jest pozornie przewidywalna – do czasu, aż pojawia się anomalia, zmuszająca głównego bohatera Rusty’ego do przewartościowania swoich przekonań. W historii istotną rolę odgrywa też kot Sokrates – postać zabawna, przewrotna i zaskakująco mądra.
Fragmenty książki sugerują pełen ciepła, humoru i refleksji klimat opowieści, łączący elementy fantastyki z filozoficznymi pytaniami o sens życia.
– Chciałam napisać historię, która jednocześnie bawi i zmusza do refleksji. Kot Sokrates to trochę żart, a trochę przewodnik duchowy – bo czasem łatwiej przyjąć prawdy o życiu, kiedy wypowiada je kot – mówi autorka.
Sukces debiutu i duże oczekiwania wobec nowej powieści

Warto przypomnieć, iż jej debiutancka „Krótka historia o zwykłej magii” spotkała się z bardzo dobrym przyjęciem czytelników. Była to ciepła opowieść o poszukiwaniu wewnętrznej siły i dostrzeganiu magii ukrytej w codzienności, dzięki czemu autorka zyskała wierne grono odbiorców.
Nowa powieść Raci zapowiada kontynuację tego charakterystycznego stylu – lekkiego, pełnego wrażliwości, a jednocześnie skłaniającego do refleksji. To historia, która potrafi rozbawić, poruszyć, a jednocześnie skłonić do zadania sobie kilku ważnych pytań.
Tarnów znów spotka się z własną literaturą
Spotkania w Galerii przy Bema 20 i w Miejskiej Bibliotece Publicznej będą okazją, by poznać kulisy powstawania książki, porozmawiać z autorką, a także nabyć egzemplarz z autografem. To również szansa, by lokalna społeczność mogła spotkać pisarkę, która – mimo życia w innym kraju – nieustannie podkreśla swoje tarnowskie korzenie.
Organizatorzy zapraszają wszystkich miłośników literatury oraz tych, którzy dopiero chcą poznać twórczość Moniki T. Raci. To wyjątkowy moment, by porozmawiać o książce, która łączy magię codzienności z refleksją o życiu i przyszłości.
Na zdjęciu Monika T. Racia podczas spotkania autorskiego kilka miesięcy temu, gdy promowała w Tarnowie swoją pierwszą powieść.
Tekst i fot. (Smol)
















