Awantura o lodowisko w Tychach. Wiadomo więcej na temat inwestycji, mieszkańcy mają duża obaw

2 godzin temu

Awantura o lodowisko w Tychach. Wiadomo więcej na temat planowanego całorocznego lodowiska w Tychach. Wiemy, gdzie dokładnie powstanie, jakie będzie miał szatnie oraz coś, o czym wcześniej nie informowano – korzystać z obiektu będą mogli także mieszkańcy w formie ślizgawek. Na komisję Rady Miasta Tychy przyszli mieszkańcy Osiedla Cztery Pory Roku, którzy mają szereg obaw względem planowanej inwestycji – głównie chodzi o dodatkowy ruch i miejsca parkingowe, a także likwidację terenów zielonych na rzecz zabudowy. „Serce mi krwawi” – mówiła na komisji jedna z mieszkanek, która ceni sobie zielony charakter osiedla. Już we znaki mieszkańcom daje się Wodny Park Tychy, a teraz miasto chce w tym rejonie wybudować nową halę z lodowiskiem. W przyszłości ma też tam powstać kompleks basenów otwartych. Wiadomo też, iż konieczna będzie wycinka drzew znajdujących się na działce RCGW.

Nowe lodowisko będzie obiektem całorocznym, ma kosztować około 36 mln zł. Spółka RCGW, która w imieniu miasta będzie budowała obiekt, wystąpiła o 10 mln zł dotacji z Ministerstwa Sportu na budowę obiektu. Ten powstanie przy Aquaparku, na południe od parkingu dwupoziomowego. Ma być wizualnie podobny do Aquaparku.

Obiekt z taflą o wymiarach 30 × 60 m. to będzie budynek dwupoziomowy. Na pierwszym piętrze powstanie niewielka sala gimnastyczna do rozgrzewek dla łyżwiarzy figurowych, sanitariaty oraz miejsca dla widowni. Na poziomie zero znajdować się będzie tafla oraz szatnie.

„Planowana widownia tam to jest 160 miejsc siedzących i jego układ funkcjonalny pozwoli nam na przeprowadzanie zawodów, ale raczej na poziomie rekreacyjnym, czyli stowarzyszeń dla dzieci, ponieważ będziemy tam mieć cztery zespoły szatniowe dla zawodników. Po 28 osób na szatnię, czyli cztery szatnie po 28 osób zawodniczych i będziemy mieć dużą szatnię na 220 osób około, bo to oczywiście pozostało koncepcja dla ślizgawkowiczów, czyli dla tych, którzy będą chcieli przyjść i skorzystać z lodu” – tłumaczyła Katarzyna Utrata z RCGW.

Ciepło z lodowiska zasili Wodny Park Tychy

Nowy obiekt będzie połączony z wodnym parkiem w kwestii gospodarki energetycznej. To jest główny powód lokalizacji inwestycji w tym rejonie. Przypomnijmy, pierwotnie miasto chciało budować lodowisko w rejonie Parku bł. Karoliny.

„Podczas produkcji lodu mamy dużo ciepła odpadowego, które planujemy wykorzystać właśnie na potrzeby wodnego parku i na potrzeby ogrzewania też niecek basenowych, a przy okazji energię elektryczną wykorzystać z biogazu, który zasila nam wodny park i w tych agregatach kogeneracyjnych spalamy biogaz, żeby utworzyć energię elektryczną i energię cieplną” – mówiła Utrata.

Mieszkańcy mają duże obawy

Od strony lasu mają powstać miejsca parkingowe. To ten temat mocno zainteresował zebranych na komisji mieszkańców. W sumie RCGW planuje parking na 60 samochodów przy nowym obiekcie. Przy Aquaparku ma powstać też parking na dodatkowych 48 miejsc.

Wyjazd na parking ma być ten sam, który w tej chwili funkcjonuje, choć szczegóły określi dopiero projektant na etapie prac, RCGW ma w tej chwili koncepcję.

„Wyjazd chcielibyśmy zrobić od strony wschodniej, jak mamy teraz płytę parkingu i mamy tą dróżkę, która objeżdża parking, do ulicy Sikorskiego. Natomiast mówię, to jest na razie jakiś taki wstępny zarys, żeby objąć parking nowo budowany i doprowadzić drugą nitkę wyjazdową, żeby to było wszystko bardziej płynnie” – tłumaczyła przedstawicielka spółki.

Radna Barbara Konieczna dopytywała, czy te nowe 108 miejsc zabezpieczy potrzeby parkingowe obiektu, bo od czasu montażu szlabanu i pobierania opłat za parkowanie w obiekcie mieszkańcy pobliskich osiedli mają duże problemy. Klienci parkują na ich miejscach, przez co ci mają problem z miejscami parkingowymi pod domami.

„Czy również Państwo postawicie szlaban, gdzie później okazuje się, iż wyjazd jest niesamowitym utrudnieniem dla korzystających z parkingu, a dla nas, dla mieszkańców jest problem, ponieważ osoby, które korzystają z aquaparku, parkują na parkingach osiedlowych” – pytała radna.

Te 108 miejsc zdaniem RCGW wystarczy do obsługi obiektu. w tej chwili nie wiadomo, czy parking dla lodowiska będzie dostępny dla klientów Aquaparku i odwrotnie.

„Jak będziemy mieć jakiś projekt, to wtedy na pewno poddamy go pod konsultację, żebyście Państwo mogli widzieć, jak to de facto ma wyglądać. Na dzień dzisiejszy ciężko, to są pewne założenia, o których rozmawiamy i dopiero w oparciu o te założenia musi być przygotowany projekt” – tłumaczył zebranym Paweł Grosman, wiceprezydent Tychów.

Nie chcą zabudowy kosztem zieleni

Mieszkańcy zebrani na komisji jasno zaznaczyli, iż nie chcą kolejnej zabudowy koło siebie kosztem terenów zielonych.

„Na chwilę obecną jesteśmy bardzo rozczarowani, dlatego iż cała budowa jest bardzo blisko naszego osiedla. Zagraża to nie tylko przyrodzie, zagraża to również mieszkańcom, zagraża to jako i hałas, i stracenie pasu zieleni jako łąka. Jest to pas dziewiczy, którego niejednokrotnie na chwilę obecną bardzo szukamy” – mówiła jedna z mieszkanek.

Mieszkańcy obawiają się też spadku cen ich mieszkań, ponieważ likwiduje im się tereny zielone na rzecz miejskich inwestycji – lodowiska i w przyszłości kompleksu basenów otwartych, które będą utrudniać życie lokatorom pobliskich bloków.

Jedna z mieszkanek mówiła, iż w tej chwili przez Wodny Park Tychy parkowanie na Osiedlu Cztery Pory Roku dla mieszkańców to duży problem. Im bliżej wodnego obiektu, tym mniej dostępnych miejsc parkingowych. Zapytała, czy rozważana była możliwość dobudowania kolejnego piętra na parkingu dwupoziomowym.

„Czy ktoś to w ogóle rozważał? Czy po prostu mamy zamiar betonować kolejne obszary?” – dopytywała. Nie uzyskała odpowiedzi. „Nie mamy miejsca, codziennie przyjeżdżam z pracy, nie ma gdzie parkować, także no nie ma wygody, jest hałas, także ja sobie nie wyobrażam tego” – mówiła inna mieszkanka.

Przedstawicielka RCGW natomiast zaznaczała, iż odpowiedzialna jest za kwestię lodowiska, a temat stricte aquaparku trzeba kierować do spółki.Wiceprezydent Grosman zapowiedział spotkanie z mieszkańcami na temat całości planów – odnośnie basenu i lodowiska. Będą też przedstawiciele spółki na temat funkcjonowania Aquaparku.

O kwestii basenów otwartych poruszanej na komisji będzie jeszcze pisać, bo – jak zaznaczali mieszkańcy – może być wyjątkowo uciążliwa dla nich.

Wiadomo, jak Tychy sfinansują budowę nowego lodowiska. Inwestycja ruszy choćby bez dotacji

Idź do oryginalnego materiału