W ostatnim spotkaniu grupy spadkowej Orlen Superligi Azoty Puławy pokonały Piotrkowianina Piotrków Trybunalski 42:36 (21:19).
Najwięcej bramek dla Azotów rzucili: Łukasz Gogola 9, Piotr Jarosiewicz 8, Jan Antolak 6, Kelian Janikowski i Giorgi Dikhaminjia po 5.
Był to najprawdopodobniej ostatni mecz drużyny Azotów w ekstraklasie, bowiem w sobotę (24.05) klub wydał komunikat, iż z powodu braków finansowych nie spełnia wymagań licencyjnych i nie przystąpi do rozgrywek najwyższej klasy.
– Tylko cud może nas uratować, a jeżeli nie, to chcielibyśmy chociażby rozwijać sport dzieci i młodzieży – mówił Radiu Lublin w poniedziałek (26.05) prezes Klubu Sportowego Azoty Puławy Jerzy Witaszek. – Na pewno nie będzie pierwszej drużyny. Są miasta, które chcą wykupić od nas miejsce w lidze. To się na pewno rozstrzygnie w tym tygodniu, które z tych miast dostanie od nas możliwość uzyskania licencji na grę w najwyższej lidze rozgrywkowej. Chciałbym uzyskać takie środki, które pozwoliłyby dołożyć do funkcjonowania klubu na poziomie grup młodzieżowych. Mamy 11 grup młodzieżowych, to ok. 200 młodych piłkarzy ręcznych.
Przypomnijmy, iż Azoty Puławy to sześciokrotny brązowy medalista mistrzostw Polski.
Polska Agencja Prasowa / ŁuG / opr. ToMa
Fot. KS AZOTY PUŁAWY Facebook