Siatkarki AZS-u UZ Zielona Góra przegrały przed własną publicznością z Topmed Empirią Orionem Sulechów 2:3 w rewanżowym meczu półfinału play off lubuskiej III ligi. W pierwszym spotkaniu akademiczki zwyciężyły 3:0 i do awansu do wielkiego finału wystarczyły im dwa wygrane sety.
I set tylko na początku był wyrównany. Później miejscowe odskoczyły, zbudowały przewagę i wygrały go 25:17.
Druga partia była jeszcze bardziej zacięta. Były remisy 5:5, 10:10, a później jeszcze 12:12. Następnie inicjatywę przejęły sulechowianki i nie oddały prowadzenia już do końca – zwyciężając do 20. W meczu był remis 1:1.
W trzeciej partii od remisu po 6 zaczął przeważać AZS. Akademiczki wyszły już na 19:13, potem na 22:14 i ostatecznie wygrały III seta 25:18. To już wystarczyło do awansu.
Czwarta część rozpoczęła się od wyraźnego prowadzenia Empirii. Było już 8:2, potem 15:8 dla sulechowianek, a ostatecznie skończyło się wynikiem 25:19 dla zespołu prowadzonego tego dnia przez trenera Mieczysława Puchalskiego (na ławce nie było jak do tej pory Romana Luczka).
Zatem przyjezdne doprowadziły do tie-break’a. Jego pierwsza połowa była bardzo wyrównana – remisy po 4:4, 8:8. Później na prowadzenie już 14:12 wyszły zielonogórzanki, ale nie zdobyły już piłki meczowej. Końcówka należała do Empirii, dla której to takie zwycięstwo na otarcie łez.
– Najważniejszy jest awans – podkreślała jedna z zawodniczek AZS-u:
Sulechowianki zakończyły sezon na trzecim miejscu i już choćby odebrały medale. To dlatego, iż z rywalizacji o brąz wycofał się UKS Set Gorzów, którzy wcześniej przegrał półfinałową rywalizację z USA Beach Volley Lubsko. To właśnie z tą ekipą zielonogórzanki zagrają o tytuł najlepszej drużyny w naszym regionie. Finałowe spotkanie w Lubsku zaplanowano na sobotę, 29 marca.