Badania parkingowe w Katowicach rozpoczęte. Od września do listopada auta z kamerami będą sprawdzać zajętość miejsc w strefie płatnego parkowania i poza nią.
Co się zmienia?
Na ulicach Katowic pojawią się samochody wyposażone w specjalne kamery. Ich zadaniem będzie rejestrowanie tablic rejestracyjnych aut, by sprawdzić liczbę zaparkowanych pojazdów, czas postoju i rotację miejsc parkingowych.
Badania potrwają od września do listopada i obejmą:
- Śródmiejską Strefę Płatnego Parkowania (A),
- Strefę Płatnego Parkowania (B),
- ulice poza granicami stref, m.in. w Koszutce, Bogucicach, Zawodziu, na Osiedlu Paderewskiego oraz fragment ul. Kościuszki przy Parku.
Tak szeroki zakres pozwoli sprawdzić, jak zmienia się ruch nie tylko w centrum, ale i w dzielnicach sąsiednich.
Dlaczego to ważne?
Od grudnia 2023 roku w Katowicach obowiązuje nowa polityka parkingowa. Zmieniono wtedy stawki i rozszerzono obszar stref płatnego parkowania. Jej głównym celem jest zwiększenie rotacji pojazdów, tak by łatwiej było znaleźć wolne miejsce w centrum.
Badania pozwolą ocenić, czy wprowadzone rozwiązania faktycznie poprawiły sytuację.
Jak wyglądają pomiary?
Samochody będą wykonywać przejazdy co godzinę, rejestrując tablice zaparkowanych aut. Zebrane dane pozwolą ustalić, ile średnio trwa postój i jak często zmieniają się samochody w danym miejscu.
Podobne analizy Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia prowadziła już w Bytomiu, Chorzowie, Gliwicach i Sosnowcu. Katowice to dziesiąte miasto na tej liście.
A co z ochroną danych?
Jak podkreśla GZM, zbierane są wyłącznie numery rejestracyjne pojazdów. Dane przetwarzane są zgodnie z RODO, tylko w celach badawczych i analitycznych. Administratorem danych pozostaje Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia.