Balony nad miastem – latają nimi świeżo upieczone Mistrzynie Polski [WIDEO]
3 dni temu
Dziewczyny z Aeroklubu Ziemi Lubuskiej zostały Balonowymi Mistrzyniami Polski. Jagoda Gancarek i Hania Kaczmarczyk były najlepsze podczas XI MP Kobiet w Nałęczowie. I to w swoim debiucie w oficjalnych zawodach.
Z grona 17 najlepszych krajowych i zagranicznych pilotek najwyższy wynik uzyskała Jagoda Gancarek z Aeroklubu Ziemi Lubuskiej. w łącznej klasyfikacji uzyskała 6 917 punktów. – Specjalizuję się w lotach na celność gdzie o sukcesie decydują precyzja i umiejętność czytania warunków pogodowych – mówiła podczas oficjalnej konferencji prasowej. Sukcesu nie byłoby też bez odpowiedniego zespołu i treningów.
Treningi tak naprawdę to były dwa miesiące intensywnej pracy i to nie była tylko moja praca, ale też całego zespołu ludzi, bo tak naprawdę to było 12 osób, które dzielnie wstawały na czwartą rano, żeby móc ze mną rozłożyć balon, jak się śmieją pogonić za koszykiem wiklinowym i po wylądowaniu poskładać razem ze mną ten balon. Także wstawaliśmy, wybieraliśmy miejsce do startu, nie zawsze było to lotnisko. Staraliśmy się wykonywać te loty tak, żeby przelatywać głównie przez Zieloną Górę. Zdarzało się, iż lądowaliśmy na lotnisku, bo startowaliśmy z południa Zielonej Góry, także to różnie wychodziło
W Nałęczowie rozegrano 14 konkurencji. Zawodniczki miały czas na realizację zadań podczas czterech lotów. W balonie AZL po złoto nie leciał sam pilot. Powołanie na nawigatora, jak przyznaje dość niespodziewane, przed zawodami otrzymała Hania Kaczmarczyk. To był jej debiut w lotach balonem.
Jak na pierwszej odprawie o godzinie 4.30 zobaczyłam kartę konkurencji i zaczęłam ją czytać, to pomyślałam sobie, boże święty, co ja tu w ogóle robię, do czego mnie Jagoda wciągnęła, przecież ja tu nic nie ogarnę. Także pierwszy lot na zawodach był emocjonujący pod tym względem, żeby po pierwsze opanować emocje, po drugie pomóc Jagodzie, na pewno nie przeszkodzić, po trzecie ogarnięcie komputera z oprogramowaniem, w którym nie byłam tak na dobrą sprawę za bardzo obeznana, to też tak na bieżąco odkrywanie tego wszystkiego było dosyć trudne, ale jakoś się udało
Więcej o sukcesie Jagody i Hani z Aeroklubu Ziemi Lubuskiej w materiale wideo