Barret Benson wraca do Lublina. Tym razem w roli rywala

1 tydzień temu
Zdjęcie: Barret Benson | Fot. PGE Start Lublin


Już w niedzielę na hali Globus czeka nas wyjątkowe wydarzenie. Były lider PGE Startu Lublin, Barret Benson, wraca do miejsca, gdzie rozegrał wiele emocjonujących meczów. Tym razem jednak stanie po przeciwnej stronie boiska, reprezentując barwy Arriva Polskiego Cukru Toruń. Jak poradzi sobie w starciu z drużyną, w której zdobywał serca kibiców?

Powrót na Globus po ośmiu miesiącach

Barret Benson, 27-letni center mierzący 209 cm, był jednym z filarów zespołu PGE Start Lublin w okresie 2023/24. Rozegrał wówczas 30 spotkań, zdobywając średnio 14 punktów i 8 zbiórek na mecz. Po zakończeniu sezonu zdecydował się na zmianę otoczenia, przenosząc się najpierw do ligi chorwackiej, a później do drużyny z Torunia.

„Jestem podekscytowany tym powrotem. Mam sporo dobrych wspomnień związanych z Lublinem. Cieszę się na ponowne spotkanie z kolegami, członkami sztabu i pracownikami klubu” – mówi Benson.

Jak radzi sobie Benson w Toruniu?

Barret Benson dołączył do zespołu „Twardych Pierników” w listopadzie 2024 roku. Początki nie były łatwe – w pierwszych meczach prezentował średnio 9,6 punktu i 3,7 zbiórki w lidze chorwackiej. Jednak z czasem odnalazł rytm i zaczął grać na miarę oczekiwań.

Statystyki Bensona w Arriva Polskim Cukrze Toruń:

  • Średnia punktów na mecz: 8
  • Średnia zbiórek na mecz: 6
  • Kluczowy zawodnik w ostatnich czterech zwycięstwach zespołu.

Trener Srdjan Subotić podkreśla, iż drużyna z Torunia, podobnie jak wiele innych w tym sezonie, wciąż pracuje nad zbudowaniem stabilnej formy.

Jakie są szanse na sukces Torunia w Lublinie?

Barret Benson zapowiada, iż Arriva Polski Cukier Toruń przyjedzie do Lublina, by walczyć o kolejne zwycięstwo. Drużyna jest w formie – trzy wygrane w ostatnich czterech meczach świadczą o tym, iż „Twarde Pierniki” mogą stanowić poważne wyzwanie dla gospodarzy.

„Liga jest w tym sezonie bardzo wyrównana. Chcemy pokazać nasz potencjał w rundzie rewanżowej” – dodaje Benson.

Starcie z PGE Startem Lublin

Mimo pochwał dla byłego zespołu Benson zdaje sobie sprawę z trudności, jakie może sprawić mu obecny skład PGE Startu. Czerwono-czarni walczą o czołowe miejsca w tabeli i pokazują wysoką formę.

„Wydają się naprawdę dobrą ekipą, która walczy o czołowe miejsca w tabeli. Nie mogę się doczekać potyczki z nimi w niedzielę” – mówi zawodnik.

Barret Benson wraca na Globus w zupełnie innej roli, ale z pewnością nie zabraknie mu motywacji, by pokazać się z jak najlepszej strony. Czy były lider PGE Startu Lublin zdoła poprowadzić swój nowy zespół do zwycięstwa? Jak Waszym zdaniem wypadnie to starcie? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach i udostępnijcie ten artykuł, aby inni kibice również mogli wyrazić swoje zdanie!

Idź do oryginalnego materiału