Popularne „Słoniki” z Niecieczy będą najbliższym przeciwnikiem naszej Stali w pierwszoligowej batalii o punkty. Mecz odbędzie się w niedzielą, 30 marca, o godz. 12.
Wystarczy spojrzeć na tabele, by dowiedzieć się jak mocna jest drużyna z Niecieczy. W rundzie jesiennej podopieczni trenera Marcina Brosza kroczyli od zwycięstwa do zwycięstwa i znajdowali się przez cały czas na pierwszym miejscu. Na przerwę zimową udawali się z 5-punktową przewagą nad Arką i 7-punktową nad Miedzią. Dzisiaj, po rozegraniu pięciu kolejek rundy wiosennej, Termalica jest druga. Dała się dogonić Arce – obie mają po 45 punktów – a Miedź traci do niej 5 „oczek”. Każda z tych drużyn marzy o awansie, dlatego w niedzielę Stal nie ma co liczyć na taryfę ulgową.
Bruk-Bet Termalica świetnie radzi sobie na wyjazdach. Jesienią rozegrał na obcych stadionach 9 meczów – odniósł 8 zwycięstw (Chrobry 4:0, Pogoń 2:1, GKS Tychy 2:0, Stal Rz. 2:1, Polonia 1:0, Górnik 2:0, Kotwica 5:0 i Warta 1:0), a tylko jeden przegrał, w Krakowie z Wisłą 0:2.
Tą rundę piłkarze trenera Brosza rozpoczęli od trzech remisów, w Opolu 2:2, w Niecieczy z Pogonią 1:1 i w Chorzowie z Ruchem 2:2. W czwartym swoim wiosennym występie przegrali w Płocku z Wisłą 0:3, a w ostatniej kolejce pokonali w domu GKS 2:1. W Niecieczy Stal przegrała w pierwszej rundzie 0:3 (Zapolnik, Kasperkiewicz, Nowakowski).
Termalica to najskuteczniejszy w lidze zespół, a najlepszymi jego strzelcami są: 23-letni Kacper Karasek (11 goli) i 32-letni Kamil Zapolnik (8). Na miejscu trzecim w tej klasyfikacji, z 5 trafieniami na koncie jest były napastnik „Stalówki” (2017-19) – Andrzej Trubeha.