Betlejem Poznańskie świętuje jubileusz. Przed poznaniakami muzyczny weekend i finał Konkursu Kolęd

1 godzina temu

– „To już dziesiąta edycja Betlejem Poznańskiego, więc mamy jubileusz” – podkreślała Anna Dorna.

Z tej okazji pojawiły się także jubileuszowe pamiątki, w tym specjalny kieliszek, który, podobnie jak charakterystyczne kubki, cieszy się dużym zainteresowaniem odwiedzających.

– „Myślę, iż dziś trudno wyobrazić sobie przestrzeń Starego Miasta i Placu Wolności w grudniu bez Betlejem Poznańskiego” – dodała.

Choć dla wielu poznaniaków Betlejem kojarzy się przede wszystkim z jarmarkiem i ofertą handlową, organizatorzy konsekwentnie podkreślają, iż to tylko jedna z części wydarzenia.

– „To nie tylko ponad 40 wystawców z całego świata i Europy, ale przede wszystkim ponad 25 dni programu kulturalnego” – zaznaczała przedstawicielka Betlejem Poznańskiego.

W tym roku przestrzeń jarmarku została dodatkowo wzbogacona o nowe atrakcje: po latach powrócił rollercoaster, a jedną z największych sensacji okazały się „gadające koziołki” przy specjalnie zbudowanym miniaturowym ratuszu. Duże wrażenie robią także zabytkowe karuzele, w tym wenecka karuzela z 1880 roku, manualnie malowana i uznawana za unikat w skali Europy.

Nieodłącznym elementem Betlejem Poznańskiego pozostaje lodowisko na Starym Rynku.

– „To taka zimowa pocztówka miasta. Zdjęcia z lodowiska naprawdę pokazują Poznań w wyjątkowej odsłonie” – mówiła Anna Dorna.

Równolegle realizowany jest rozbudowany program tematyczny: senioralne poniedziałki z koncertami i promocjami, rodzinne środy z warsztatami i spektaklami oraz studenckie czwartki.

Jednym z najbardziej znanych wydarzeń tej edycji był Poznań Silent Night – międzynarodowe wspólne kolędowanie, które odbyło się na Placu Wolności.

– „Śpiewamy ‘Cichą noc’ w różnych językach świata. To wydarzenie dla studentów międzynarodowych, ale tak naprawdę dla całej społeczności” – wyjaśniała Anna Dorna.

Jak podkreślała, celem było stworzenie przestrzeni integracji w mieście, które ma wyraźnie studencki charakter.

– „Chcemy, żeby studenci z zagranicy poczuli się tutaj jak w domu”.

Przed Betlejem Poznańskim jeszcze intensywny weekend, wypełniony wydarzeniami o charakterze społecznym i charytatywnym. Na Placu Wolności zaplanowano zbiórki prowadzone m.in. przez fundację Bread of Life, działania Towarzystwa Pelikan na rzecz oddziałów respiratorowych oraz inicjatywę „Sąsiedzi sąsiadom”, realizowaną przez poznańskie Centrum Inicjatyw Lokalnych.

Muzycznym zwieńczeniem programu będzie Poznański Konkurs Kolęd, który odbędzie się w poniedziałek.

– „To profesjonalny konkurs, ale też ogromne przeżycie dla wykonawców. Stojąc na tej scenie, widzi się cały jarmark i ludzi, którzy są szczęśliwi – i myśli się: warto” – mówiła Anika Kotrys.

Do finału zakwalifikowało się dziewięciu uczestników: część wybrało jury, a część publiczność w głosowaniu internetowym, w którym oddano ponad 3,5 tysiąca głosów.

Finalistów oceniać będzie jury złożone z doświadczonych pedagogów i trenerów wokalnych, a na zwycięzców czekają nagrody pieniężne, w tym główna nagroda w wysokości 1000 zł oraz nagroda publiczności. Repertuar konkursowy będzie zróżnicowany.

– „Choć wszyscy kojarzą święta z ‘Last Christmas’ czy ‘All I Want for Christmas’, te utwory rzadko pojawiają się w konkursie” – zauważyła Kotrys.

Publiczność usłyszy zarówno tradycyjne kolędy, jak i jazzowe standardy czy mniej znane, zapomniane piosenki świąteczne.

Jak podkreślają organizatorki, istotą Betlejem Poznańskiego jest wspólnota.

– „Zależy nam na wspólnym kolędowaniu – nie tylko profesjonalistów, ale też chórów, seniorów, orkiestr dziecięcych i zwykłych mieszkańców” – mówiła Anna Dorna. – „Ta scena jest otwarta, bo Betlejem Poznańskie to przede wszystkim miejsce spotkań”.

Betlejem Poznańskie jeszcze przez kolejne dni zaprasza poznaniaków i gości miasta do wspólnego przeżywania świąt – nie tylko przy stoiskach jarmarkowych, ale przede wszystkim w przestrzeni kultury, muzyki i sąsiedzkiej integracji.

Idź do oryginalnego materiału