Już niedługo na północy mogą przestać kursować autobusy oraz… taksówki
Sektor transportu na północy balansuje na krawędzi bankructwa, według Fuata Topaloğlu, prezesa Public Transport Operators Association (KAR-İŞ). Związek wydał surowe ostrzeżenie: wszystkie usługi autobusowe mogą zostać całkowicie wstrzymane, jeżeli sytuacja się utrzyma.
Nie możemy już dłużej utrzymywać sektora transportu. Cała nasza dobra wola i wysiłki poszły na marne. Koszty operacyjne w sektorze gwałtownie wzrosły z powodu wahań kursów walut, a płaca minimalna wzrosła trzykrotnie. To uczyniło obciążenie sektora nie do zniesienia
Topaloğlu podkreślił, iż w ciągu ostatnich 16 miesięcy nie dokonano żadnych korekt cen w sektorze transportu. Komisja ds. Licencji, odpowiedzialna za nadzór nad regulacjami sektorowymi i działająca w ramach Ministerstwa Robót Publicznych i Transportu, nie zwołała posiedzenia, ponieważ nie sfinalizowano nominacji do jej zarządu. Pomimo rosnących kosztów świadczenia usług transportowych, ceny biletów pozostały niezmienione.
Taksówkarze z Cypru Północnego także wyrazili własne obawy dotyczące narastających wyzwań w sektorze transportu. Murat Karalar, prezes Stowarzyszenia Taksówkarzy Cypryjskich Turków, ogłosił, iż związek jest gotowy podjąć działania, jeżeli rząd nie zajmie się problemami, z którymi borykają się operatorzy taksówek.
Karalar zauważył, iż taksówkarze zmagają się z rosnącymi kosztami, w tym podwyżkami płacy minimalnej, kosztów utrzymania, opłat nawigacyjnych i technicznych oraz zezwoleń na prowadzenie pojazdów. Ponadto opłaty za przejazdy taksówkami w kraju nie były korygowane od ponad roku, pomimo inflacji i deprecjacji lokalnej waluty.