W niedzielę Piekary Śląskie znów udowodniły coś niezwykłego — iż sport i solidarność idą w parze. IX Charytatywny Bieg „Pomagamy Durś” to już tradycja, ale wczorajsza edycja przebiła wszelkie oczekiwania.
Od 11:00 stadion MOSiR tętnił euforią – mali biegacze rywalizowali na krótkich dystansach, a o 13:00 wystartowali dorośli – na starcie biegacze i nordic walkerzy, by wspólnym wysiłkiem pokonać pętlę przez Las Dioblina. Trasa wymagająca, ale piękna; wymagająca precyzji, ale otulona naturą. Mieliśmy znakowane kilometry, wolontariuszy, limit czasu – a przede wszystkim ludzi, którzy chcą pomagać.
Nie udało mi się pobiec, ze względu na wyjazd, ale zostawiłem małą cegiełkę – opłacony pakiet startowy. Bo cel jest szczytny.
I udało się to w wielkim stylu: zebraliśmy rekordowe 14 147,90 zł dla Warsztatów Terapii Zajęciowej! Uśmiechy uczestników, dziecięcy doping, ciepło wspólnego celu — to wszystko sprawiło, iż ten bieg miał sens.
Dziękujemy każdemu, kto biegł, szedł, kibicował, fotografował, pomagał i wspierał — bo razem możemy naprawdę wiele. Do zobaczenia za rok — równie silni, trochę szybszy, na pewno równie pełni pasji i serca!