Bierzesz kartę lojalnościową od żony? W 2026 roku sklepy mogą potraktować to jak… kradzież

1 godzina temu

Stoisz przy kasie, wyciągasz telefon i skanujesz zrzut ekranu karty lojalnościowej, który wysłał Ci partner lub kolega z pracy, bo „on ma zniżkę na paliwo” lub „zbieramy punkty na wspólne garnki”. Brzmi niewinnie? W 2026 roku ten powszechny nawyk znalazł się na celowniku sieci handlowych. Nowoczesne aplikacje, wyposażone w biometrię behawioralną i geolokalizację, błyskawicznie wyłapują takie „udostępnianie”. Dla sklepu to nie jest spryt – to oszustwo i naruszenie regulaminu, za które grozi nie tylko dożywotnia blokada konta, ale coraz częściej wezwanie do zapłaty za „wyłudzone” korzyści.

Fot. Warszawa w Pigułce

Wchodząc w 2026 rok, musimy pożegnać się z myśleniem o programach lojalnościowych jak o zbieraniu pieczątek na papierowym kartoniku. Dziś punkty w aplikacji to realna, cyfrowa waluta. Rabaty, które uzyskujemy, mają konkretną wartość pieniężną. Sieci handlowe, walcząc o marżę, zainwestowały miliardy w uszczelnienie systemów. Era, w której jeden kod kreskowy krążył w formie screenshota po całej rodzinie (a czasem i połowie biura), definitywnie się kończy.

Dlaczego teraz? Ponieważ w 2026 roku technologia pozwala na identyfikację użytkownika z precyzją, o jakiej jeszcze 5 lat temu nie śniliśmy. Twoja aplikacja wie, w jaki sposób trzymasz telefon, jak gwałtownie piszesz i w jakich lokalizacjach bywasz. jeżeli nagle „Twoja” karta zostaje zeskanowana w Gdańsku, a Twój telefon (według logowania do sieci) jest w Krakowie – algorytm podnosi czerwoną flagę.

Screenshot to dowód zbrodni. Jak działają systemy antyfraudowe?

Większość regulaminów aplikacji w 2026 roku zawiera klauzulę o zakazie udostępniania konta osobom trzecim. Nie jest to martwy przepis. Sieci handlowe wdrożyły dynamiczne kody QR i kody kreskowe. Co to oznacza?

Kod, który wyświetla się na ekranie Twojego telefonu, jest istotny tylko przez 30-60 sekund. Zrobienie zrzutu ekranu i wysłanie go żonie mija się z celem – zanim ona stanie przy kasie, kod będzie nieaktywny. jeżeli jednak spróbujesz obejść system (np. logując się na to samo konto na dwóch telefonach), zadziała zabezpieczenie „device fingerprinting”.

System widzi, iż konto jest aktywne na wielu urządzeniach o różnych numerach IMEI, w różnych lokalizacjach, w tym samym czasie. W 2026 roku algorytmy AI klasyfikują takie zachowanie jako „zorganizowany fraud”. Reakcja jest natychmiastowa: wylogowanie wszystkich sesji i blokada konta do wyjaśnienia.

To nie tylko regulamin – to Kodeks Cywilny

Największym szokiem dla klientów nie jest jednak sama blokada, ale to, co dzieje się później. Sieci handlowe zaczynają traktować nieuprawnione korzystanie ze zniżek jako bezpodstawne wzbogacenie się. Mechanizm jest prosty:

  • Sklep oferuje zniżkę -50% na produkt X, ale tylko dla konkretnego, lojalnego klienta (profilowanego przez AI).
  • Ty używasz karty kolegi, by skorzystać z tej oferty, choć Tobie ona nie przysługuje.
  • W świetle prawa cywilnego, sklep poniósł szkodę w wysokości udzielonego rabatu.

W 2026 roku działy prawne gigantów handlowych coraz częściej wysyłają do użytkowników, którzy masowo udostępniali swoje konta, wezwania do zapłaty. Kwoty? jeżeli proceder trwał lata i dotyczył np. tankowania paliwa na firmową zniżkę kolegi – mogą to być tysiące złotych. Blokada zgromadzonych punktów (często wartych kilkaset złotych) następuje z automatu i zwykle jest nieodwracalna.

„Konto Rodzinne” – jedyna bezpieczna alternatywa

Czy to oznacza, iż nie możemy zbierać punktów wspólnie z żoną? Możemy, ale w 2026 roku trzeba to robić zgodnie z zasadami. Większość aplikacji wprowadziła funkcję „Konta Rodzinnego” lub „Współdzielenia portfela”.

Wymaga to jednak oficjalnego sparowania kont w aplikacji. Dzięki temu sklep wie, iż punkty zbiera Jan i Anna Kowalscy, mieszkający pod tym samym adresem. jeżeli jednak udostępniasz konto „na lewo” szwagrowi czy sąsiadowi, systemy to wyłapią. Oficjalne łączenie kont ma jednak swoje limity (zazwyczaj 2-3 osoby), co ucina praktykę „jednej karty na całe biuro”.

Co to oznacza dla Ciebie?

Nawyki, które były akceptowalne jeszcze parę lat temu, dziś są ryzykowne. Warto zrobić rachunek sumienia, zanim stracisz dostęp do ulubionych zniżek.

Jak nie stracić punktów i nerwów?

Przestań robić screenshoty.
To najprostszy sposób, by algorytm oflagował Twoje konto jako podejrzane. Używaj tylko aplikacji w czasie rzeczywistym.

Zrób porządek w urządzeniach zaufanych.
Wejdź w ustawienia aplikacji i sprawdź listę zalogowanych urządzeń. jeżeli widzisz tam stary telefon, który oddałeś dziecku, lub telefon byłej partnerki – usuń je natychmiast. Dziwna aktywność na tych urządzeniach obciąża Twoje konto.

Załóż legalną grupę rodzinną.
Zamiast podawać login i hasło żonie (co jest naruszeniem bezpieczeństwa), wyślij jej zaproszenie do grupy rodzinnej wewnątrz aplikacji. To legalne, bezpieczne i gwarantuje, iż punkty nie przepadną.

W 2026 roku lojalność ma swoją cenę, ale ma też swoje zasady. Chytry dwa razy traci – w tym przypadku traci nie tylko rabat, ale całe konto z uzbieranymi oszczędnościami.

Idź do oryginalnego materiału