2 godzin temu
Dobre wieści dla miłośników dwóch kółek! Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Rzeszowie uchylił decyzję Powiatowego Nadzoru Budowlanego w Sanoku, który wcześniej wstrzymał działalność Bike Parku Prochownia. Sprawa wraca do ponownego rozpatrzenia przez organ pierwszej instancji.
Bike Park Prochownia, otwarty w kwietniu 2025 roku, od początku cieszył się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców oraz środowiska rowerowego. Obiekt oferuje trasy o różnym stopniu trudności, umożliwiające rekreacyjną jazdę i trening w bezpiecznych warunkach. Inwestycja powstała na dzierżawionej od miasta działce przy ulicy Stróżowskiej, a jej inicjatorem była firma ORION.
Sanok ma wyjątkowy Bike Park. Zamiast wsparcia – problemy od władz. Dlaczego? [VIDEO]
W lipcu 2025 roku Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego przeprowadził kontrolę i uznał, iż inwestycja powstała bez wymaganego pozwolenia na budowę. W efekcie wydano decyzję o wstrzymaniu robót oraz zobowiązano inwestora do złożenia wniosku o legalizację obiektu wraz z wniesieniem wysokiej opłaty legalizacyjnej – aż 250 tysięcy złotych.
Komisja Infrastruktury oceniła inwestycje w Sanoku. Ważne decyzje przed miastem [VIDEO, ZDJĘCIA]
Firma Orion odwołała się od tej decyzji, wskazując, iż prace na terenie Bike Parku miały charakter porządkowy i niwelacyjny – polegały na oczyszczeniu terenu, usypaniu wzniesień i utwardzeniu tras, bez użycia materiałów budowlanych.
Bike Park Prochownia – nowy teren rowerowy w Sanoku (VIDEO, ZDJĘCIA)
Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Rzeszowie przyznał rację inwestorowi. W wydanym 2 października 2025 roku postanowieniu stwierdził, iż wykonane prace nie stanowią budowy obiektu budowlanego w rozumieniu Prawa budowlanego, ponieważ nie wykorzystano przy nich wyrobów budowlanych i nie powstał obiekt o cechach trwałego związania z gruntem.
W uzasadnieniu czytamy m.in.:
– Wyprofilowanie terenu, czy też miejscowe wzniesienia zrealizowane bez użycia wyrobów budowlanych nie może zostać zakwalifikowane jako budowa wymagająca pozwolenia na budowę. W sprawie nie wykonano żadnych robót budowlanych w rozumieniu ustawy Prawo budowlane.
Organ nadzoru podkreślił również:
– W wyniku wykonanych przez inwestora prac nie powstał sportowy obiekt budowlany t. budowla w rozumieniu Prawa budowlanego. Wyprofilowanie terenu, czy też miejscowe wzniesienia tereny bez użycia wyrobów budowlanych nie może zostać zakwalifikowane jako budowa wymagająca uzyskania pozwolenia na budowę.
Oznacza to, iż Bike Park Prochownia nie jest samowolą budowlaną, a działania powiatowego inspektora – zainicjowane po zawiadomieniu miasta – były bezzasadne.
[caption id="attachment_764007" align="aligncenter" width="1200"]
Grafika Poglądowa[/caption]
Sanok ma wyjątkowy Bike Park. Zamiast wsparcia – problemy od władz. Dlaczego? [VIDEO]
Dziś wielu mieszkańców zadaje pytanie: dlaczego zamiast wspierać lokalne inicjatywy, miasto podejmuje kroki, które je hamują?
– To przykre, iż zamiast pomocy i dialogu otrzymaliśmy urzędową batalię. Chcieliśmy po prostu stworzyć w Sanoku miejsce dla młodzieży i rodzin. Na szczęście sprawiedliwość zwyciężyła – mówi Wiesława Domaradzka, właścicielka firmy ORION.
Mimo pozytywnej decyzji organu II instancji sprawa wraca do Powiatowego Inspektoratu w Sanoku. Jednak społeczność rowerowa już zapowiada, iż będzie bacznie obserwować działania władz.
Wielu mieszkańców nie kryje żalu wobec burmistrza Tomasza Matuszewskiego, który – jak podkreślają: zamiast wspierać sportową pasję mieszkańców, doprowadził do konfliktu.
Debiut olimpijskiego cross country w Sanoku. Prochownia stała się areną emocjonujących zmagań MTB [ZDJĘCIA]
